Choose the experimental features you want to try

This document is an excerpt from the EUR-Lex website

Document 62022CC0638

Opinia rzecznika generalnego N. Emiliou przedstawiona w dniu 12 stycznia 2023 r.
T.C. i in.
Wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Odesłanie prejudycjalne – Pilny tryb prejudycjalny – Przestrzeń wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości – Współpraca sądowa w sprawach cywilnych – Jurysdykcja oraz uznawanie i wykonywanie orzeczeń w sprawach małżeńskich oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej – Uprowadzenie dziecka za granicę – Konwencja haska z 1980 r. – Rozporządzenie (WE) nr 2201/2003 – Artykuł 11 – Wniosek lub pozew o powrót dziecka – Prawomocne orzeczenie zarządzające powrót dziecka – Przepisy państwa członkowskiego przewidujące wstrzymanie z mocy prawa wykonania tego orzeczenia w wypadku zgłoszenia żądania przez określone organy krajowe.
Sprawa C-638/22 PPU.

ECLI identifier: ECLI:EU:C:2023:21

 OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO

NICHOLASA EMILIOU

przedstawiona w dniu 12 stycznia 2023 r. ( 1 )

Sprawa C‑638/22 PPU

T.C.,

Rzecznik Praw Dziecka,

Prokurator Generalny,

przy udziale:

M.C.,

Prokuratora Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu

[wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, złożony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie (Polska)]

Odesłanie prejudycjalne – Współpraca sądowa w sprawach cywilnych – Sprawy małżeńskie oraz sprawy dotyczące odpowiedzialności rodzicielskiej – Uprowadzenie dziecka za granicę – Konwencja haska z 1980 r. – Artykuły 11–13 – Rozporządzenie Rady (WE) nr 2201/2003 – Artykuł 11 – Wymóg szybkości postępowania w sprawie powrotu – Przyznane z mocy prawa, na żądanie uprawnionego podmiotu publicznego, wstrzymanie wykonania prawomocnego orzeczenia nakazującego powrót, mające na celu umożliwienie temu podmiotowi wniesienia skargi kasacyjnej i jej rozpoznania przez właściwy sąd – Niezgodność z prawem Unii

I. Wprowadzenie

1.

Sprawy dotyczące uprowadzenia dzieci są niezaprzeczalnie jednymi z najdrażliwszych spraw poddawanych rozstrzygnięciu sądów. Wpisują się one w istocie w wyjątkowo obciążający kontekst emocjonalny i prawny, gdzie spotykają się wzajemna niechęć rodziców, uczucia, jakie żywią do swojego dziecka czy swoich dzieci, oraz prawa podstawowe jednych i drugich, ukierunkowane na dobro dziecka.

2.

Procedura ustanowiona w tym względzie przez Konwencję dotyczącą cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę, sporządzoną w Hadze w dniu 25 października 1980 r. (zwaną dalej „konwencją haską z 1980 r.”) i uzupełniona w Unii przez niektóre przepisy rozporządzenia Rady (WE) nr 2201/2003 dotyczącego jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej ( 2 ) (zwanego dalej „rozporządzeniem Bruksela II bis”), która ma na celu zapewnienie niezwłocznego powrotu dziecka do państwa jego zwykłego pobytu, stanowi już przedmiot bogatego orzecznictwa Trybunału i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC). Niemniej jednak sposoby jej realizowania pozostają kontrowersyjne, przynajmniej w niektórych państwach.

3.

Wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, złożony w niniejszej sprawie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie (Polska), jest okazją do zbadania przez Trybunał wynikającego z tych aktów zobowiązania państw członkowskich do zapewnienia w ich prawie krajowym szybkich procedur rozpatrywania pozwów lub wniosków o powrót dziecka. Sąd ten dąży w szczególności do ustalenia, czy zgodnie ze wspomnianymi aktami państwo członkowskie może przewidzieć w tym zakresie, oprócz dwóch zwykłych instancji sądowych, możliwość wniesienia skargi kasacyjnej pociągającą za sobą, na zwykły, nieumotywowany wniosek jednego z podmiotów publicznych uprawnionych do wniesienia takiej skargi – wstrzymanie wykonania prawomocnego postanowienia nakazującego powrót. W niniejszej opinii wyjaśnię, z jakiego powodu nie może to mieć miejsca.

II. Ramy prawne

A.   Konwencja haska z 1980 r.

4.

Zgodnie z art. 1 lit. a) konwencji haskiej z 1980 r. ma ona w szczególności na celu „zapewnienie niezwłocznego powrotu dzieci bezprawnie uprowadzonych lub zatrzymanych w jednym z Umawiających się Państw”.

5.

Artykuł 2 tej konwencji stanowi, że umawiające się państwa „podejmą wszelkie stosowne środki dla zapewnienia w granicach ich terytoriów realizacji celów [tej] Konwencji. Dla osiągnięcia tego wykorzystują one dostępne sposoby postępowania w nagłych wypadkach”.

6.

Artykuł 11 wspomnianej konwencji stanowi:

„Władze sądowe lub administracyjne każdego Umawiającego się Państwa powinny podejmować niezwłoczne działania w celu powrotu dziecka.

Jeżeli dana władza sądowa lub administracyjna nie podejmie decyzji w ciągu sześciu tygodni od daty wpłynięcia wniosku, wnioskodawca lub organ centralny państwa wezwanego, z własnej inicjatywy lub na wniosek organu centralnego państwa wzywającego, może żądać przedstawienia powodów zwłoki […]”.

7.

Zgodnie z art. 12 tej samej konwencji:

„Jeżeli dziecko zostało bezprawnie uprowadzone lub zatrzymane w rozumieniu art. 3, a w chwili wpłynięcia wniosku do władzy sądowej lub administracyjnej Umawiającego się Państwa, w którym znajduje się dziecko, upłynął okres krótszy niż jeden rok od dnia uprowadzenia lub zatrzymania, zainteresowana władza zarządza niezwłoczne wydanie dziecka.

[…]”.

8.

Artykuł 13 konwencji haskiej z 1980 r. stanowi:

„Bez względu na postanowienia artykułu poprzedzającego władza sądowa lub administracyjna państwa wezwanego nie jest obowiązana zarządzić wydania dziecka, jeżeli osoba, instytucja lub organizacja sprzeciwiająca się wydaniu dziecka wykaże, że:

[…]

b)

istnieje poważne ryzyko, że powrót dziecka naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawiłby je w sytuacji nie do zniesienia.

[…]”.

B.   Rozporządzenie Bruksela II bis

9.

Artykuł 11 rozporządzenia Bruksela II bis, zatytułowany „Powrót dziecka”, stanowi:

„1.   Jeżeli osoba […] sprawująca pieczę nad dzieckiem wnosi pozew lub wniosek do właściwych organów państwa członkowskiego o wydanie orzeczenia na podstawie [konwencji haskiej z 1980 r.] w celu doprowadzenia do powrotu dziecka bezprawnie uprowadzonego lub zatrzymywanego w państwie członkowskim innym niż państwo, w którym dziecko bezpośrednio przed bezprawnym uprowadzeniem lub zatrzymaniem miało zwykły pobyt, stosuje się ust. 2–8.

[…]

3.   Sąd, do którego wniesiono pozew lub wniosek o powrót dziecka zgodnie z ust. 1, w ramach postępowania dotyczącego takiego pozwu lub wniosku działa szybko, stosując najszybsze procedury przewidziane w prawie krajowym.

Bez uszczerbku dla akapitu pierwszego sąd wydaje swoje orzeczenie nie później niż sześć tygodni od wniesienia pozwu lub wniosku, chyba że na skutek nadzwyczajnych okoliczności nie jest to możliwe.

[…]”.

C.   Prawo polskie

10.

Artykuł 5191 § 21 Kodeksu postępowania cywilnego (zwanego dalej „kodeksem postępowania cywilnego”), dodany ustawą o wykonywaniu niektórych czynności organu centralnego w sprawach rodzinnych z zakresu obrotu prawnego na podstawie prawa Unii Europejskiej i umów międzynarodowych z dnia 26 stycznia 2018 r. (Dz.U. z 2018 r., poz. 416) (zwaną dalej „ustawą z 2018 r.”), stanowi:

„Skarga kasacyjna przysługuje także w sprawach o odebranie osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką prowadzonych na podstawie konwencji haskiej z 1980 r.”.

11.

Zgodnie z art. 5191 § 22 kodeksu postępowania cywilnego, również dodanym ustawą z 2018 r.:

„Skargę kasacyjną w sprawach, o których mowa w § 21, mogą wnieść Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Dziecka lub Rzecznik Praw Obywatelskich, w terminie czterech miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia”.

12.

Ustawa z dnia 7 kwietnia 2022 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2022 r., poz. 1098) (zwana dalej „ustawą z 2022 r.”), która weszła w życie w dniu 24 czerwca 2022 r., wprowadziła do kodeksu postępowania cywilnego art. 3881, który stanowi:

„§ 1.   W sprawach o odebranie osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką prowadzonych na podstawie [konwencji haskiej z 1980 r.], na żądanie podmiotu wymienionego w art. 5191 § 22 zgłoszone [Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie] w terminie nieprzekraczającym dwóch tygodni od dnia uprawomocnienia się postanowienia w przedmiocie odebrania osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką, wstrzymuje się z mocy prawa wykonanie tego postanowienia.

§ 2.   Wstrzymanie wykonania postanowienia, o którym mowa w §1, ustaje, jeżeli podmiot wymieniony art. 5191 § 22 nie wniesie skargi kasacyjnej w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia.

§ 3.   W przypadku wniesienia przez podmiot wymieniony w art. 5191 § 22 skargi kasacyjnej w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia, o którym mowa w § 1, wstrzymanie wykonania tego postanowienia przedłuża się z mocy prawa do czasu ukończenia postępowania kasacyjnego.

§ 4.   Podmiot, który zgłosił żądanie wstrzymania wykonania postanowienia, o którym mowa w § 1, może je cofnąć w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia, chyba że podmiot wymieniony w art. 5191 § 22 wniósł skargę kasacyjną.

§ 5.   Wskutek cofnięcia żądania wstrzymania wykonania postanowienia, o którym mowa w §1, postanowienie to staje się wykonalne”.

III. Spór w postępowaniu głównym i pytanie prejudycjalne

13.

T.C. (zwany dalej „ojcem”) oraz M.C. (zwana dalej „matką”), obywatele polscy, są rodzicami dwojga dzieci, a mianowicie N., urodzonej w dniu 8 czerwca 2011 r., oraz M., urodzonego w dniu 1 stycznia 2017 r. (zwanych dalej łącznie „dziećmi”). Rodzina mieszkała przez wiele lat w Irlandii. Dzieci tam się urodziły i mają również obywatelstwo irlandzkie. Ponadto oboje rodzice mają w tym kraju stałą pracę, jednak matka przebywa na długotrwałym zwolnieniu lekarskim.

14.

Latem 2021 r. matka wyjechała z dziećmi, za zgodą ich ojca, na wakacje do Polski. We wrześniu matka poinformowała go, że pozostanie z dziećmi w Polsce na stałe. Ojciec nigdy nie wyraził zgody na zmianę miejsca zwykłego pobytu dzieci ani tym samym na brak ich powrotu do Irlandii.

15.

W dniu 18 listopada 2021 r. do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wpłynął wniosek ojca o powrót dzieci do Irlandii na podstawie konwencji haskiej z 1980 r. Matka przystąpiła do postępowania i wniosła o oddalenie tego wniosku. Do postępowania przystąpił Prokurator Okręgowy we Wrocławiu, który poparł powyższy wniosek.

16.

Postanowieniem z dnia 15 czerwca 2022 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu uwzględnił wniosek ojca. Sąd ten uznał zasadniczo, że w sprawie tej rzeczywiście doszło do „bezprawnego zatrzymania dziecka” w rozumieniu konwencji haskiej z 1980 r. oraz że przesłanka odmowy zarządzenia powrotu dziecka przewidziana w art. 13 akapit pierwszy lit. b) tej konwencji nie ma zastosowania. W konsekwencji Sąd nakazał matce zapewnienie powrotu dzieci do Irlandii w terminie siedmiu dni od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia.

17.

Następnie matka wniosła apelację od powyższego postanowienia do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Zarówno ojciec, jak i Prokurator Okręgowy we Wrocławiu, wnieśli o oddalenie apelacji.

18.

Postanowieniem z dnia 21 września 2022 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację. Zasadniczo Sąd Apelacyjny zgodził się z oceną sądu pierwszej instancji, w szczególności co do tego, że nie została spełniona przewidziana w art. 13 akapit pierwszy lit. b) konwencji haskiej z 1980 r. przesłanka odmowy zarządzenia powrotu dziecka.

19.

Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie stało się prawomocne w dniu jego wydania, tj. w dniu 21 września 2022 r. W tym samym dniu uprawomocniło się również postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 15 czerwca 2022 r.

20.

W dniu 28 września 2022 r. bezskutecznie upłynął siedmiodniowy termin wyznaczony matce w prawomocnym postanowieniu z dnia 15 czerwca 2022 r. Sądu Okręgowego we Wrocławiu na dobrowolne wykonanie przez nią obowiązku zapewnienia powrotu dzieci do Irlandii.

21.

W dniu 29 września 2022 r., w celu wszczęcia przymusowego wykonania prawomocnego postanowienia nakazującego powrót, ojciec złożył do Sądu Apelacyjnego w Warszawie wniosek o opatrzenie powyższego postanowienia wzmianką o jego wykonalności oraz o doręczenie mu odpisu powyższego postanowienia opatrzonego tą wzmianką.

22.

W dniu 30 września 2022 r. Rzecznik Praw Dziecka złożył wniosek o wstrzymanie wykonania – na podstawie art. 3881 § 1 kodeksu postępowania cywilnego – prawomocnych postanowień sądów pierwszej i drugiej instancji. To samo uczynił w dniu 5 października 2022 r. Prokurator Generalny.

23.

W tych okolicznościach Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił zawiesić postępowanie i zwrócić się do Trybunału z następującym pytaniem prejudycjalnym:

„Czy art. 11 ust. 3 [rozporządzenia Bruksela II bis] oraz art. 22, art. 24, art. 27 ust. 6 i art. 28 ust. 1 i 2 [rozporządzenia Bruksela II ter] w związku z art. 47 [Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (zwanej dalej »kartą praw podstawowych«)] sprzeciwiają się stosowaniu przepisu prawa krajowego, zgodnie z którym w sprawach o odebranie osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką, prowadzonych na podstawie konwencji haskiej z 1980 r., na żądanie Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Dziecka lub Rzecznika Praw Obywatelskich, zgłoszone Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie w terminie nieprzekraczającym dwóch tygodni od dnia uprawomocnienia się postanowienia w przedmiocie odebrania osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką, wstrzymuje się z mocy prawa wykonanie tego postanowienia?”.

IV. Postępowanie przed Trybunałem

24.

Sąd odsyłający zwrócił się do Trybunału z wnioskiem o rozpoznanie przedmiotowego odesłania w pilnym trybie prejudycjalnym, o którym mowa w art. 107 regulaminu postępowania przed Trybunałem.

25.

Na poparcie powyższego wniosku sąd ten wskazuje, że z uwagi na okoliczność, iż dzieci przebywają w Polsce już od ponad roku, dalsze przedłużanie tej niestabilnej sytuacji o dodatkowe miesiące trwania postępowania niosłoby z jednej strony ryzyko poważnego pogorszenia się ich relacji z ojcem, a z drugiej strony zagrożenie dla ich dobrostanu, w szczególności utrudnienie ich potencjalnego powrotu do Irlandii i reintegracji w tym państwie.

26.

W świetle tych okoliczności trzecia izba, w dniu 26 października 2022 r., postanowiła uwzględnić powyższy wniosek.

27.

Ojciec, Rzecznik Praw Dziecka, Prokurator Generalny, matka, rząd polski oraz Komisja Europejska przedłożyli Trybunałowi uwagi na piśmie. Na rozprawie, która odbyła się w dniu 8 grudnia 2022 r., reprezentowani byli: ojciec, Prokurator Generalny, matka, rządy polski, belgijski, francuski i niderlandzki oraz Komisja.

V. Analiza

28.

Tytułem wstępu warto przypomnieć, że konwencja haska z 1980 r., której stronami są wszystkie państwa członkowskie ( 3 ), ma na celu uregulowanie cywilnych aspektów „uprowadzenia dziecka za granicę” lub, dokładniej, jego „bezprawnego uprowadzenia lub zatrzymania”. Obejmuje to sytuacje, w których małoletni jest „uprowadzony”, zazwyczaj przez jedno z rodziców, z umawiającego się państwa, w którym małoletni ma miejsce zwykłego pobytu, do innego umawiającego się państwa, lub też nie zostaje „wydany” do pierwszego państwa, z naruszeniem prawa do pieczy nad dzieckiem przyznanego na mocy prawa owego państwa, w szczególności w przypadku, gdy zgodnie z tym prawem takie stanowiące uprowadzenie lub zatrzymanie działanie powinno było zostać poprzedzone – ale nie zostało – uzyskaniem zgody drugiego rodzica ( 4 ).

29.

Wychodząc z założenia, że co do zasady takie pozaprawne działanie wywołuje poważną szkodę dla interesów uprowadzonego dziecka – które zostaje w ten sposób zabrane ze swojego środowiska sprzed uprowadzenia i, bardzo często, pozbawione kontaktu z drugim rodzicem – oraz że co do zasady dobro dziecka polega na przywróceniu w najkrótszym możliwym terminie status quo ante oraz ciągłości warunków jego życia i rozwoju ( 5 ), w konwencji tej przewidziano szczególną procedurę, której celem jest zapewnienie niezwłocznego powrotu dziecka do państwa jego zwykłego pobytu.

30.

Gdy „wniosek o powrót” jest składany na podstawie konwencji haskiej z 1980 r. – zazwyczaj przez opuszczonego rodzica – do właściwego organu państwa, do którego dziecko zostało uprowadzone (państwa wezwanego), konwencja ta przewiduje w art. 12 zasadę, zgodnie z którą organ ten musi zarządzić „niezwłoczne wydanie” dziecka do państwa jego zwykłego pobytu. Niemniej jednak powyższy organ może, w drodze wyjątku, nie zarządzić wydania dziecka w przypadkach wyczerpująco wymienionych w tej konwencji, w których przywrócenie status quo ante nie byłoby w interesie dziecka. Taka sytuacja ma miejsce, w szczególności zgodnie z art. 13 akapit pierwszy lit. b) tej samej konwencji, gdy istnieje „poważne ryzyko”, że powrót dziecka naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawiłby je w sytuacji nie do zniesienia.

31.

Gdy uprowadzenie dziecka następuje, jak w sprawie w postępowaniu głównym, wewnątrz Unii, postanowienia konwencji haskiej z 1980 r. są uzupełnione przepisami art. 11 rozporządzenia Bruksela II bis – albo, obecnie, dla pozwów lub wniosków o powrót złożonych po dniu 1 sierpnia 2022 r. – przepisami art. 22–29 rozporządzenia Bruksela II ter ( 6 ). Zasadniczo rozporządzenia te wzmacniają, w stosunkach między państwami członkowskimi, zasadę niezwłocznego wydania dziecka, o której mowa w art. 12 konwencji haskiej z 1980 r., w szczególności przez bardziej rygorystyczne niż owa konwencja ujęcie przesłanek odmowy zarządzenia powrotu dziecka przewidzianych w jej art. 13.

32.

Po przypomnieniu tych kwestii ogólnych należy zauważyć, jak wskazałem we wstępie do niniejszej opinii, że niniejsza sprawa dotyczy w szczególności środków zaskarżenia przewidzianych w prawie polskim dla rozpatrywania wniosków o powrót dzieci, a zatem dla zrealizowania procedury opisanej powyżej. Wydaje mi się także przydatne, na tym wstępnym etapie mojej opinii, krótkie uszczegółowienie istotnych w sprawie aspektów.

33.

W tym względzie z postanowienia odsyłającego oraz uwag przedstawionych Trybunałowi wynika, że wniosek o powrót złożony do polskich organów na podstawie konwencji haskiej z 1980 r. może – w szczególności w przypadku uprowadzenia dokonanego między dwoma państwami członkowskimi, w którym to przypadku konwencję tę uzupełniają przepisy rozporządzeń Bruksela II bis i Bruksela II ter – podlegać rozpoznaniu w dwóch zwykłych instancjach sądowych.

34.

Wniosek o powrót jest najpierw rozpoznawany przez jeden z właściwych sądów okręgowych. Strony oraz ewentualnie interwenienci mogą następnie wnieść apelację od postanowienia nakazującego powrót – lub odmawiającego nakazania powrotu – kończącego postępowanie w tej pierwszej instancji. W stosownym przypadku sprawa jest następnie ponownie rozpoznawana, tym razem przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, który ma wyłączną właściwość w tej dziedzinie ( 7 ).

35.

Postanowienie sądu apelacyjnego jest uznawane za prawomocne z chwilą jego wydania. Zwykle w tym samym dniu staje się ono wykonalne w krajowym systemie prawnym. To samo dotyczy postanowienia wydanego w pierwszej instancji w razie jego utrzymania w mocy. W przypadku zarządzenia powrotu dziecka powrót ten może zatem co do zasady, pod warunkiem dopełnienia pewnych formalności ( 8 ), zostać zrealizowany przez właściwe organy.

36.

Niemniej jednak uchwalając ustawę z 2018 r., polski ustawodawca przewidział – dotychczas nieistniejącą – możliwość wniesienia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego na postanowienie w przedmiocie nakazania powrotu ( 9 ). Jednak ten nadzwyczajny środek zaskarżenia nie przysługuje rodzicom uprowadzonego dziecka. W istocie jedynie trzy podmioty publiczne – a mianowicie Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Dziecka oraz Rzecznik Praw Obywatelskich – są uprawnione do wniesienia skargi kasacyjnej, i to w terminie czterech miesięcy od dnia uprawomocnienia się przedmiotowego postanowienia w przedmiocie nakazania powrotu, niezależnie od tego, czy wcześniej brały udział w postępowaniu ( 10 ).

37.

Co do zasady wniesienie skargi kasacyjnej w prawie polskim nie ma skutku wstrzymującego wykonanie. Zgodnie z przepisem, ogólnym kodeksu postępowania cywilnego, mianowicie art. 388 ust. 1, strony mogą jednak zwrócić się do sądu apelacyjnego, który wydał zaskarżone prawomocne orzeczenie, z wnioskiem o wstrzymanie wykonania jego orzeczenia do czasu ukończenia postępowania kasacyjnego, jeżeli na skutek wykonania tego orzeczenia stronie może być wyrządzona niepowetowana szkoda – ocena tej przesłanki, a tym samym zadecydowanie o wstrzymaniu wykonania, podlega ocenie tego sądu.

38.

Podczas gdy w latach 2018–2022 powyższe przepisy ogólne miały zastosowanie również do postanowień nakazujących powrót, ustawą z 2022 r. polski ustawodawca wprowadził przepis szczególny, dotyczący, począwszy od dnia 24 czerwca 2022 r. ( 11 ), tej właśnie kategorii orzeczeń.

39.

W istocie, zgodnie z nowym art. 3881 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, wykonanie prawomocnego postanowienia w przedmiocie powrotu zostaje wstrzymane z mocy prawa, gdy jeden z podmiotów publicznych uprawnionych do wniesienia skargi kasacyjnej od takiego postanowienia zgłosi Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie takie żądanie w terminie nieprzekraczającym dwóch tygodni od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia ( 12 ). Przeciwnie do tego, co stanowi art. 388 kodeksu postępowania cywilnego, takie żądanie nie wymaga żadnego uzasadnienia ani dokonania oceny przez ten sąd. Złożenie takiego żądania powoduje wstrzymanie wykonania postanowienia nakazującego powrót z mocy prawa na okres dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia. Jeśli podmiot, który zgłosił żądanie wstrzymania, nie wniesie skargi kasacyjnej w powyższym terminie, wstrzymanie ustaje ( 13 ). Natomiast w przypadku wniesienia skargi kasacyjnej wstrzymanie wykonania tego postanowienia przedłuża się do czasu ukończenia postępowania kasacyjnego ( 14 ).

40.

Zgodnie z powyższymi przepisami proceduralnymi złożony przez ojca wniosek o powrót dzieci w postępowaniu głównym rozpatrywany był przez sąd pierwszej instancji, a następnie – na skutek apelacji złożonej przez matkę – przez sąd odsyłający. Obie zaangażowane w sprawę instancje przychyliły się do tego wniosku. Postanowienia sądu pierwszej i drugiej instancji uprawomocniły się w dniu wydania postanowienia sądu drugiej instancji. Jednakże Prokurator Generalny i Rzecznik Praw Dziecka wystąpili – na wniosek matki – do sądu odsyłającego z wnioskami o wstrzymanie wykonania postanowień na podstawie art. 3881 § 1 kodeksu postępowania cywilnego. Następnie oba wspomniane podmioty, w terminie ustawowym, złożyły skargi kasacyjne. Co do zasady powyższe żądania wstrzymania wykonania powinny z mocy prawa uniemożliwiać wykonanie prawomocnego postanowienia nakazującego powrót dzieci przez cały czas trwania postępowania przed Sądem Najwyższym.

41.

Sąd odsyłający ma wątpliwość, czy taki skutek jest zgodny z konwencją haską z 1980 r. oraz z rozporządzeniami Bruksela II bis i Bruksela II ter, jak również z prawem do skutecznego środka prawnego, zagwarantowanym w art. 47 karty praw podstawowych. Podzielam zdanie sądu odsyłającego, co wyjaśnię szczegółowo w kolejnych akapitach (sekcja B). Najpierw jednak omówię dopuszczalność przedstawionego pytania (sekcja A).

A.   W przedmiocie dopuszczalności

42.

Prokurator Generalny i matka w swoich uwagach podnoszą, że pytanie przedstawione przez sąd odsyłający jest niedopuszczalne z uwagi na jego hipotetyczny charakter. W tym względzie twierdzą oni, że obecnie przed tym sądem nie trwa żaden „spór” ani „postępowanie”, w ramach którego musiałby on „wydać wyrok”, w rozumieniu art. 267 TFUE, co umożliwiałoby rozważenie ewentualnego orzeczenia Trybunału w trybie prejudycjalnym ( 15 ).

43.

Ze swojej strony uważam, podobnie jak ojciec i Komisja, że przedstawione pytanie jest, w rzeczy samej, dopuszczalne i że w związku z tym zarzut ten należy oddalić.

44.

W tym względzie pragnę w pierwszej kolejności zauważyć, że pytanie to jest związane z postępowaniem sądowym w przedmiocie powrotu, które toczyło się między innymi przed sądem odsyłającym. Prawdą jest, jak podkreśla matka, sąd ten sformułował przedmiotowe pytanie po wydaniu postanowienia z dnia 21 września 2022 r. ( 16 ), ostatecznie kończącego postępowanie w sprawie. Jednakże wątpliwości tego sądu nie dotyczą zasadności wniosku o powrót, lecz wykonalności postanowienia uwzględniającego ten wniosek, co do którego ten sam sąd musi jeszcze rozstrzygnąć, biorąc pod uwagę z jednej strony wniosek ojca o stwierdzenie tej wykonalności ( 17 ), a z drugiej strony przeciwne wnioski Prokuratora i Rzecznika Praw Dziecka – o wstrzymanie wykonania.

45.

W tej kwestii przypominam, że Trybunał dokonuje szerokiej wykładni pojęcia „wydania wyroku” użytego w art. 267 TFUE ( 18 ). Chociaż sądowe stwierdzenie wykonalności postanowienia nakazującego powrót może nastąpić, oczywiście, dopiero po „wydaniu” tego postanowienia, nie zmienia to faktu, że – jak to wyjaśnił ojciec – formalność ta jest niezbędna, aby móc następnie żądać jego wykonania przez właściwe organy. Stwierdzenie wykonalności wydaje się zatem, z funkcjonalnego punktu widzenia, ostatnim etapem uprzedniego postępowania sądowego, niezbędnym do zapewnienia praktycznej skuteczności postanowienia nakazującego powrót ( 19 ).

46.

W drugiej kolejności pragnę zauważyć, że nawet gdyby stwierdzenie wykonalności postanowienia nakazującego powrót rozpatrywać odrębnie, nie ma żadnych wątpliwości, że w tym kontekście sąd odsyłający ma obowiązek „wydać wyrok” w rozumieniu art. 267 TFUE. W tym względzie na rozprawie ojciec wyjaśnił – któremu to wyjaśnieniu nie zaprzeczono – że owo stwierdzenie wykonalności, w odniesieniu do którego właściwy jest sąd odsyłający, co zarówno matka, jak i Prokurator Generalny przyznali na rozprawie ( 20 ), stanowi samo w sobie postępowanie sądowe przewidziane przez polskie prawo. „Wzmianka” o wykonalności następuje w formie specjalnego postanowienia wydanego przez wyżej wymieniony sąd, załączonego do postanowienia nakazującego powrót i nakazującego właściwym organom wykonanie tego ostatniego postanowienia ( 21 ). Ponadto, jak zaznacza ojciec, nietrudno zauważyć – chyba że wykażemy się przesadnym formalizmem – że oczywista sprzeczność pomiędzy żądaniami przedstawionymi z jednej strony przez ojca, a z drugiej strony przez Prokuratora Generalnego i Rzecznika Praw Dziecka, odzwierciedla istnienie między tymi stronami „sporu” wokół tej kwestii, którą sąd odsyłający musi „rozstrzygnąć” w ramach tego samego postępowania.

47.

Pozostaje bez znaczenia w tym względzie argument Prokuratora Generalnego, zgodnie z którym te rozbieżne żądania nie wymagają rozpoznania przez sąd odsyłający, ponieważ zgodnie z art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego wstrzymanie wykonania następuje z mocy prawa, co pociąga za sobą konieczność automatycznego oddalenia wniosku ojca. Pragnę bowiem przypomnieć, że pytanie, z którym wystąpił powyższy sąd, dotyczy w istocie właśnie kwestii, czy uzyskanie w przypadku złożenia wniosku takiego wstrzymania wykonania z mocy prawa, bez możliwości przeprowadzenia przez sąd kontroli w zakresie konieczności i proporcjonalności tego środka, jest zgodne z prawem Unii. Argument ten dotyczy zatem meritum zadanego pytania i z tego powodu nie może prowadzić do jego niedopuszczalności ( 22 ).

48.

W tym kontekście odpowiedź Trybunału na przedstawione pytanie nie tylko będzie mogła zostać wzięta pod uwagę przez sąd odsyłający w postępowaniu głównym, ale, co więcej, jak twierdzi ojciec, wydaje się ona nawet „niezbędna” dla możliwości rozstrzygnięcia przez ten sąd sporu dotyczącego wykonalności postanowienia nakazującego powrót. Jeśli bowiem Trybunał odpowie, że prawo Unii stoi na przeszkodzie stosowaniu przepisu takiego jak art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, sąd ten będzie musiał uznać żądania wstrzymania wykonania za bezskuteczne i uwzględnić wniosek ojca. W przeciwnym przypadku sąd będzie musiał stwierdzić wstrzymanie wykonania tego postanowienia i oddalić wniosek ojca.

49.

Niezależnie od powyższego Prokurator Generalny argumentuje ponadto, że pytanie prejudycjalne jest niedopuszczalne w zakresie, w jakim dotyczy wykładni rozporządzenia Bruksela II ter, podczas gdy rozporządzenie to nie ma zastosowania do stanu faktycznego sprawy w postępowaniu głównym.

50.

Prawdą jest, że w niniejszej sprawie zastosowanie ratione temporis ma jedynie rozporządzenie Bruxelles II bis ( 23 ) – czego zresztą sąd odsyłający jest świadomy. Trybunał nie może zatem, biorąc pod uwagę wewnętrzną logikę postępowania prejudycjalnego, wypowiadać się bezpośrednio w ramach niniejszej sprawy co do wykładni rozporządzenia Bruksela II ter. Problem ten wymaga jednak po prostu przeformułowania pytania prejudycjalnego w celu zawężenia go do tego pierwszego aktu. Mimo to podczas analizy pytania rozporządzenie Bruksela II ter można wziąć pod uwagę jako element kontekstu ( 24 ).

B.   Co do istoty

51.

Poprzez swoje pytanie sąd odsyłający zmierza zasadniczo do ustalenia, czy z jednej strony art. 11 ust. 3 rozporządzenia Bruksela II bis w związku z art. 2 i 11 konwencji haskiej z 1980 r., jak również z drugiej strony art. 7 i 47 karty praw podstawowych, sprzeciwiają się przepisowi prawa krajowego takiemu jak art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, przewidującemu wstrzymanie wykonania, z mocy prawa, na zwykły nieumotywowany wniosek niektórych uprawnionych podmiotów publicznych, prawomocnego postanowienia nakazującego powrót, wydanego w wyniku postępowania w dwóch zwykłych instancjach sądowych, na początkowy okres dwóch miesięcy mający na celu umożliwienie tym podmiotom wniesienia skargi kasacyjnej oraz, ewentualnie, na cały czas trwania postępowania kasacyjnego.

52.

Jak nie omieszkali podkreślić matka, Prokurator Generalny i rząd polski, konwencja haska z 1980 r. oraz rozporządzenie Bruksela II bis nie ujednolicają przepisów postępowania mających zastosowanie w przypadku pozwów i wniosków o powrót opartych na tej konwencji. Akty te nie zawierają w szczególności przepisów dotyczących ewentualnych możliwych środków odwoławczych przeciwko orzeczeniu w przedmiocie powrotu wydanemu przez sąd wezwanego państwa członkowskiego – ani dotyczących momentu, od którego takie orzeczenie staje się wykonalne ani też dotyczących skutku takiego środka odwoławczego polegającego na wstrzymaniu wykonania takiego orzeczenia. Wszystkie te kwestie pozostawiono prawu procesowemu wezwanego państwa członkowskiego.

53.

Ustanowienie takich przepisów proceduralnych należy zatem do kompetencji każdego państwa członkowskiego. Niemniej jednak z powyższych aktów, jak również z traktatów, karty praw podstawowych i europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, podpisanej w Rzymie w dniu 4 listopada 1950 r., (zwanej dalej „EKPC”), wynikają pewne zobowiązania, wyszczególnione w kolejnych częściach opinii, których państwa te muszą przestrzegać przy wykonywaniu powyższej kompetencji ( 25 ) – która zatem nie jest nieograniczona, lecz – wręcz przeciwnie – uregulowana.

54.

Jednakże, podobnie jak ojciec, rządy belgijski, francuski, niderlandzki, a także Komisja, uważam, że przyjmując art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, polski ustawodawca właśnie przekroczył granice swojej kompetencji. W istocie tym przepisem ustawodawca pozbawił skuteczności postępowanie w sprawie powrotu (część 1). Czyniąc to, ograniczył również podstawowe prawo do poszanowania życia rodzinnego oraz podstawowe prawo do skutecznego środka prawnego dla ojca (część 2), przy czym takie ograniczenie i negatywne konsekwencje, jakie ono za sobą pociąga, pozostają nieuzasadnione (część 3).

1. W przedmiocie skuteczności postępowania w sprawie powrotu

55.

Jak wspomniano powyżej, postępowanie w sprawie powrotu przewidziane w konwencji haskiej z 1980 r. i uzupełnione niektórymi przepisami rozporządzenia Bruksela II bis ma, w przypadku uprowadzenia dziecka, prosty cel: zagwarantowanie „niezwłocznego” ( 26 ) ( 27 ) powrotu dziecka do państwa jego zwykłego pobytu.

56.

Istotnie, w tej kwestii czas jest kluczowym czynnikiem. Ogólnie rzecz ujmując – im szybciej zakłócenie wywołane zmianą środowiska zostanie zakończone, tym mniej traumatyczne będzie to dla dziecka. I odwrotnie, im więcej czasu dziecko miało na przystosowanie się do swojego nowego środowiska, tym trudniejszy może być dla niego powrót do jego państwa pochodzenia ( 28 ). Od tego zależy również relacja dziecka z opuszczonym rodzicem. Intensywność tej relacji maleje z upływem miesięcy spędzonych bez kontaktu. Do tych rozważań należy dodać okoliczność, że im młodsze jest dane dziecko, tym szybciej rozwija się jego struktura intelektualna i psychologiczna oraz tym bardziej upływ czasu może na nie wpłynąć i zaszkodzić tej relacji ( 29 ).

57.

Cel polegający na „niezwłocznym” powrocie dziecka implikuje oczywiście wymóg szybkiego działania, obszernie podkreślony w różnych przepisach konwencji haskiej z 1980 r. oraz rozporządzenia Bruksela II bis. W szczególności art. 2 zdanie drugie tej konwencji zobowiązuje organy państw członkowskich do wykorzystania, w celu rozpatrzenia wniosku o powrót, dostępnych im „sposobów postępowania w nagłych wypadkach”, zaś jej art. 11 zdanie pierwsze nakłada na nie obowiązek „podejmowania niezwłocznych działań w celu powrotu dziecka”. Artykuł 11 ust. 3 akapit pierwszy rozporządzenia Bruksela II bis powtarza zasadniczo te same obowiązki, zobowiązując sądy tych państw, by przy rozpatrywaniu wniosków o powrót „[działały] szybko, stosując najszybsze procedury przewidziane w prawie krajowym”.

58.

Ten wymóg szybkiego działania znajduje ponadto bardzo konkretny wyraz w art. 11 zdanie drugie konwencji haskiej z 1980 r., z którego wynika, że organy krajowe powinny, w idealnym przypadku ( 30 ), rozstrzygnąć wniosek o powrót w terminie sześciu tygodni od jego złożenia. Co więcej, jak podkreśla Komisja, ustawodawca Unii uczynił ten termin obowiązkowym w przypadku uprowadzenia dziecka wewnątrz Unii. W istocie zgodnie z art. 11 ust. 3 akapit drugi rozporządzenia Bruksela II bis sąd, do którego zwrócono się z takim wnioskiem musi „[wydać] orzeczenie nie później niż sześć tygodni od wniesienia pozwu lub wniosku, chyba że na skutek nadzwyczajnych okoliczności nie jest to możliwe”.

59.

Ponadto chociaż prawdą jest, jak twierdzą Prokurator Generalny i rząd polski, że te różne zobowiązania dotyczą wydania orzeczenia w sprawie powrotu, a nie wykonania takiego orzeczenia, jednak ten sam wymóg skuteczności i szybkiego działania obowiązuje organy krajowe również w powyższym zakresie. W istocie gdyby orzeczenie nakazujące powrót, wydane z wymaganą szybkością, miałoby następnie pozostać martwym zapisem lub być wykonywane przez te organy z opóźnieniem, wskazane zobowiązania byłyby pozbawione wszelkiej skuteczności ( 31 ).

60.

W tym kontekście ustawodawcy państw członkowskich, w świetle art. 2 zdanie pierwsze konwencji haskiej z 1980 ( 32 ) oraz zasady lojalnej współpracy określonej w art. 4 ust. 3 TUE ( 33 ), muszą przewidywać ramy prawne właściwe do zapewnienia wymogu szybkiego działania i skuteczności postępowania w sprawie powrotu, a tym samym do zagwarantowania osiągnięcia celu, do którego ono zmierza, w szczególności poprzez umożliwienie wezwanym organom rozpatrywania wniosków o powrót oraz wykonywania odnośnych orzeczeń z całą wymaganą szybkością.

61.

Otóż podobnie jak ojciec, rządy belgijski, francuski i niderlandzki, jak również Komisja, sądzę, że uchwalając art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, polski ustawodawca uczynił dokładnie odwrotnie.

62.

W tym zakresie – przypomnę – zgodnie z polskim prawem wniosek o powrót może być rozpatrywany przez dwie zwykłe instancje sądowe, przy czym ewentualna apelacja od postanowienia wydanego w pierwszej instancji ma skutek wstrzymujący. W tym kontekście polski ustawodawca miał oczywiście prawo przewidzieć ponadto możliwość wniesienia skargi kasacyjnej – możliwość taka istnieje zresztą w innych państwach członkowskich. Niemniej jednak łącząc ten nadzwyczajny środek zaskarżenia z mechanizmem wstrzymania wykonania z mocy prawa zaskarżonego prawomocnego postanowienia, takim jak mechanizm przewidziany we wspomnianym art. 3881, w braku podjęcia jednocześnie wystarczających środków w celu zapewnienia szybkiej realizacji wspomnianego środka zaskarżenia, ustawodawca ten zagroził na poziomie systemowym ( 34 ), szybkości działania i skuteczności postępowania w sprawie powrotu.

63.

W pierwszej kolejności przypominam, że gdy tylko jeden z podmiotów publicznych uprawnionych do wniesienia skargi kasacyjnej – Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Dziecka lub Rzecznik Praw Obywatelskich – złoży wniosek na podstawie tego art. 3881, przysługuje mu, z mocy prawa, pierwszy dwumiesięczny termin wstrzymujący wykonanie, liczony od dnia wydania prawomocnego postanowienia, na wniesienie, jeśli ma on taką wolę, owej skargi ( 35 ). Nawet jeśli ten termin wydaje się być, jak argumentują matka, Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Dziecka i rząd polski, krótszy niż ten, który jest powszechnie przewidziany w polskim prawie na wniesienie takiego środka zaskarżenia – który najwyraźniej wynosi sześć miesięcy – jego długość jest jednak uderzająca w kontekście postępowania w sprawie powrotu. Przykładowo wspomniany termin – który, powtórzę raz jeszcze, jest przeznaczony na ewentualne przygotowanie skargi – jest dłuższy niż termin sześciu tygodni, który zwykle przysługuje sądom na rozpatrzenie wniosku o powrót.

64.

Ponadto przypominam, że w przypadku wniesienia skargi kasacyjnej w tym samym terminie – przypominam – skutek w postaci wstrzymania wykonania ulega wówczas przedłużeniu do czasu zakończenia postępowania przed Sądem Najwyższym. Jednakże, jak przyznał rząd polski podczas rozprawy, prawo krajowe nie przewiduje żadnego terminu na rozpatrzenie takiej skargi. Przy tej okazji rząd ten wskazał również, że postępowanie przed wspomnianym sądem trwa średnio jedenaście miesięcy, co stanowi okres znacznie przekraczający termin sześciu tygodni przewidziany w art. 11 zdanie drugie konwencji haskiej z 1980 r. oraz w art. 11 ust. 3 rozporządzenia Bruksela II bis ( 36 ). Ponadto wspomniany sąd zdaje się nie posiadać w swoim regulaminie narzędzi, takich jak pilny tryb prejudycjalny zastosowany przez Trybunał w niniejszej sprawie, zobowiązujących go do szybkiego rozpoznania takiego środka zaskarżenia ( 37 ).

65.

W drugiej kolejności, wbrew temu, co sugerują matka, Prokurator Generalny i rząd polski, kwestionowany mechanizm prawdopodobnie wpłynie nie tylko na kilka spraw w przedmiocie powrotu skierowanych do polskich sądów, ale na wiele z nich.

66.

W tym względzie, chociaż skarga kasacyjna ogranicza się w Polsce do kwestii prawnych, pragnę jednak zauważyć, że te kwestie prawne obejmują domniemane „niewłaściwe zastosowanie prawa” ( 38 ) przez sąd apelacyjny, w tym niewłaściwe zastosowanie przesłanek prawnych odmowy zarządzenia powrotu przewidzianych w art. 13 konwencji haskiej z 1980 r. Jednakże skoro przesłanki te często powoływane są przez rodzica, który uprowadził dziecko, celem sprzeciwienia się powrotowi dziecka i muszą być w stosownym przypadku zbadane przez ten sąd, można powiedzieć, że taka skarga byłaby właściwa w przypadku dla prawie wszystkich postanowień nakazujących powrót. Prokurator Generalny dokładnie zresztą wskazał w trakcie rozprawy, że w swojej skardze w postępowaniu głównym podniósł ten zarzut ( 39 ).

67.

Ponadto okoliczność, że polski ustawodawca ograniczył krąg osób uprawnionych do wniesienia takiej skargi kasacyjnej do Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Dziecka, z pewnością uniemożliwia wnoszenie przez rodzica uprowadzającego dziecko skarg stanowiących nadużycie, wnoszonych jedynie w celu zyskania na czasie, aby zniweczyć skuteczność przepisów konwencji haskiej z 1980 r. oraz rozporządzenia Bruksela II bis ( 40 ). Nie zmienia to jednak faktu, że z jednej strony liczba tych podmiotów zwiększa możliwość wniesienia takiej skargi, a z drugiej strony te ostatnie same mogłyby ewentualnie, na wniosek danego rodzica, korzystać z tej procedury w sposób powodujący jej nadużycie, do którego to aspektu jeszcze powrócę ( 41 ).

68.

W tej ostatniej kwestii matka, Prokurator Generalny i rząd polski odpowiedzieli, że w praktyce liczba skarg kasacyjnych składanych przez uprawnione podmioty w sprawach dotyczących uprowadzenia dziecka za granicę jest niewielka. Jednak nawet przy założeniu, że tak jest w istocie, pozostaje faktem, że sama możliwość złożenia takiej skargi wstrzymującej wykonanie może budzić poważne wątpliwości co do zdolności organów polskich, w przypadku uprowadzenia dziecka do tego państwa członkowskiego, do zapewnienia szybkiego powrotu dziecka ( 42 ).

69.

W trzeciej kolejności, jak wskazuje sąd odsyłający, sprzeczność takiego automatycznego mechanizmu wstrzymującego wykonanie z duchem przepisów konwencji haskiej z 1980 r. i rozporządzenia Bruksela II bis jest tym bardziej rażąca, że mechanizm ten został przewidziany wyłącznie dla wniosków o powrót opartych na powyższej konwencji. Wydaje się, że w ten sposób zamiast przewidzieć w celu rozpatrzenia tych wniosków zastosowanie „najszybszych procedur przewidzianych w prawie krajowym”, jak tego wymaga art. 11 ust. 3 akapit pierwszy wspomnianego rozporządzenia, polski ustawodawca, przeciwnie, przewidział dla nich jedną z najdłużej trwających procedur występujących w tym prawie.

70.

W ostatniej kolejności – pozostaje inna kwestia, mniej dyskutowana przed Trybunałem, która zasługuje jednak na poruszenie. Z postanowienia odsyłającego wynika, że po zakończeniu postępowania kasacyjnego podmiotom publicznym, których sprawa dotyczy, przysługuje ponadto, na wypadek utrzymania postanowienia nakazującego powrót, inny środek odwoławczy od takiego postanowienia, a mianowicie wniesienie przewidzianej w art. 89 Ustawy z dnia8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym ( 43 )„skargi nadzwyczajnej”, podlegającej rozpoznaniu przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Skargę taką można wnieść w terminie jednego roku od dnia oddalenia skargi kasacyjnej i ona również ma skutek wstrzymujący ( 44 ).

71.

Z pewnością, jak argumentowali Prokurator Generalny i rząd polski, wniesienie takiej „skargi nadzwyczajnej” jest na etapie, na którym znajduje sprawa w postępowaniu głównym, nadal hipotetyczne. Co więcej, według nich taka „skarga” mogłaby dotyczyć tylko ograniczonych podstaw ( 45 ), innych niż te, które zostały już zbadane w ramach skargi kasacyjnej, a ten środek zaskarżenia nigdy do tej pory nie został zastosowany w sprawie o uprowadzenie dziecka. Mimo to moim zdaniem samo istnienie tej dodatkowej skargi, z ogólnej perspektywy krajowego systemu postępowania sądowego, potwierdza wpływ, jaki przepis taki jak art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego może mieć na szybkość i skuteczność postępowania w sprawie powrotu.

2. W przedmiocie praw ojca do poszanowania jego życia rodzinnego i do skutecznego środka prawnego

72.

W moim przekonaniu przepis taki jak art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego poważnie ogranicza ponadto fundamentalne prawo rodzica, w niniejszej sprawie – ojca, do poszanowania jego życia rodzinnego, jak również prawo do skutecznego środka prawnego, z których pierwsze zagwarantowane jest na mocy art. 7 karty praw podstawowych, zaś drugie na mocy art. 47 tego samego aktu ( 46 ). Pragnę podkreślić, że ponieważ prawa te odpowiadają prawom przewidzianym, odpowiednio, w art. 8 oraz art. 6 EKPC, należy je interpretować świetle właściwego orzecznictwa ETPC ( 47 ).

73.

W tej kwestii z orzecznictwa tego wynika, że w przypadku uprowadzenia dziecka za granicę prawo rodzica do żądania powrotu dziecka wchodzi w zakres prawa do poszanowania jego życia rodzinnego ( 48 ). W tym zakresie ETPC wielokrotnie orzekał, że państwa członkowskie mają w tej dziedzinie obowiązki pozytywne na mocy art. 8 EKPC, które to obowiązki ETPC interpretuje w świetle konwencji haskiej z 1980 r. Zadaniem państw członkowskich jest w szczególności zapewnienie sobie odpowiednich i skutecznych środków, w tym właściwych ram regulacyjnych, w celu wyegzekwowania prawa do powrotu dziecka przysługującego opuszczonemu rodzicowi. Zdaniem tego sądu adekwatność tych środków jest oceniana na podstawie ich szybkości, z uwzględnieniem konsekwencji, jakie może mieć w tej kwestii upływ czasu ( 49 ).

74.

W związku z tym państwa członkowskie mają z jednej strony obowiązek, na mocy art. 8 EKPC, ustanowienia ram regulacyjnych gwarantujących rozstrzyganie wniosków o powrót w „rozsądnym terminie”, we wszystkich instancjach łącznie, przy czym od organów krajowych wymaga się „nadzwyczajnej staranności” w sprawach dotyczących uprowadzenia dziecka za granicę. Obowiązek ten ciąży na powyższych organach również na podstawie prawa do rzetelnego procesu sądowego, o którym mowa w art. 6 tej konwencji ( 50 ).

75.

Otóż z orzecznictwa ETPC wynika, że okoliczność dopuszczania przez państwa członkowskie licznych odwołań, kasacji i innych „nadzwyczajnych środków zaskarżenia” od postanowień nakazujących powrót, ewentualnie ze skutkiem wstrzymującym wykonanie, stanowi w tym względzie nieprawidłowość systemową, ponieważ te liczne środki zaskarżenia mogą wydłużyć, w sposób nieuzasadniony, rozpatrywanie każdego wniosku o powrót, a nawet graniczyć z odmową prawa do sądu ( 51 ).

76.

Z drugiej strony państwa członkowskie są również w przypadku prawomocnego orzeczenia nakazującego powrót zobowiązane na mocy art. 6 i 8 EKPC do podjęcia wszelkich odpowiednich i niezbędnych środków w celu ułatwienia jego wykonania ( 52 ). Tymczasem, jak twierdzą ojciec oraz Komisja, prawo do poszanowania życia rodzinnego oraz prawo opuszczonego rodzica do skutecznego środka prawnego stałyby się, przeciwnie, iluzoryczne, gdyby niektóre organy publiczne mogły, bez konieczności przedstawienia uzasadnienia lub nawet bez konieczności ostatecznego wniesienia skargi kasacyjnej, wstrzymać z mocy prawa wykonanie takiego orzeczenia, skutkiem czego pozostawałoby ono bezskuteczne przez znaczny okres, ze szkodą dla wspomnianego rodzica ( 53 ).

3. W przedmiocie braku uzasadnienia takiego mechanizmu

77.

Niemniej jednak matka, Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Dziecka i rząd polski twierdzą, że mechanizm taki jak przewidziany w art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego ma na celu – i jest do tego niezbędny – zagwarantowanie, zgodnie z art. 47 karty praw podstawowych, skutecznej ochrony prawnej dziecka, którego dobro, chronione w szczególności na mocy art. 24 tej karty, stanowi kwestię nadrzędną dla wykładni i stosowania konwencji haskiej z 1980 r. oraz rozporządzenia Bruksela II bis ( 54 ).

78.

Uznając jednocześnie, że te ostatnie akty zostały opracowane właśnie w celu ochrony dobra uprowadzonego dziecka i że co do zasady w jego najlepszym interesie leży jak najszybszy powrót do państwa zwykłego pobytu ( 55 ), wspomniane strony oraz podmioty zainteresowane podkreślają, że nie zawsze ma to miejsce. W szczególności gdy uprowadzający rodzic twierdzi – jak w tym przypadku matka – że istnieje „poważne ryzyko”, że powrót narazi dziecko na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawi je w sytuacji nie do zniesienia w rozumieniu art. 13 akapit pierwszy lit. b) konwencji haskiej z 1980 r., zarzuty te, jako że dotyczą dobrostanu i godności dziecka, powinny stanowić podstawę dogłębnej kontroli sądowej, zgodnie z wymogami ETPC, i powinny w tym celu stanowić przedmiot skargi kasacyjnej, ewentualnie kosztem szybkości procedury powrotu.

79.

W tym kontekście wstrzymanie z mocy prawa wykonania prawomocnego postanowienia nakazującego powrót, jakie przewiduje art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, zapobiegające przymusowemu powrotowi dziecka do państwa pochodzenia przed złożeniem takiej skargi kasacyjnej i, w stosownym przypadku, jej rozpatrzeniem przez Sąd Najwyższy, byłoby niezbędne do zapewnienia praktycznej użyteczności skargi kasacyjnej, a także zapobieżenia urzeczywistnieniu się podnoszonego „poważnego ryzyka” oraz sytuacji, w której dziecko w konsekwencji mogłoby doznać niepowetowanej szkody.

80.

Podobnie jak ojciec, rządy belgijski, francuski i niderlandzki oraz Komisja, nie podzielam tego zdania. O ile zadeklarowany cel jest godny pochwały, o tyle kwestionowany środek wykracza w mojej opinii poza ramy konieczne do jego osiągnięcia, a ponadto nie jest proporcjonalny.

81.

Prawdą jest, iż z orzecznictwa ETPC wynika, że w przypadku wysunięcia uzasadnionych zarzutów „poważnego ryzyka” w rozumieniu art. 13 akapit pierwszy lit. b) konwencji haskiej z 1980 r. w ramach postępowania w sprawie powrotu należne poszanowanie dobra dziecka wymaga od organów sądowych należytego zbadania tych zarzutów, a to w celu upewnienia się, w każdym przypadku, że powrót dziecka rzeczywiście leży w jego najlepszym interesie lub, w przypadku gdy tak nie jest, zastosowania przesłanki odmowy zarządzenia powrotu przewidzianej w tym przepisie. Takie zarzuty muszą zatem zostać „rzeczywiście wzięte pod uwagę” przez te organy – weryfikacja ta może, w niektórych przypadkach, uzasadniać przekroczenie w rozsądnym stopniu sześciotygodniowego terminu, którego, co do zasady, mają one obowiązek przestrzegać ( 56 ) – i mogą stanowić podstawę do wydania przez nie orzeczeń „szczególnie” i „należycie” uzasadnionych w świetle okoliczności każdej sprawy ( 57 ).

82.

Niemniej jednak nie można z tego wywnioskować, jak to czynią zwolennicy art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, że te same zarzuty „poważnego ryzyka” dla dziecka w wypadku powrotu powinny obowiązkowo podlegać ponownemu rozpatrzeniu przez kilka instancji. Ochrona sądowa dziecka przed takim „ryzykiem” jest już co do zasady zapewniona, na poziomie wymaganym przez prawo Unii oraz EKPC, poprzez istnienie środka zaskarżenia do jednej instancji sądowej ( 58 ).

83.

W moim przekonaniu sprawa w postępowaniu głównym jest w tym względzie przykładowa. W tej sprawie ochrona sądowa dzieci została już zapewniona w ramach nie jednej, jak wymagają art. 24 i 47 karty praw podstawowych, ale dwóch instancji. Chociaż skargi kasacyjne wniesione na wniosek matki przez Prokuratora Generalnego oraz Rzecznika Praw Dziecka wydają się opierać na domniemanym naruszeniu przez sądy niższej instancji art. 13 akapit pierwszy lit. b) konwencji haskiej z 1980 r., pragnę zauważyć, że sądy te nie nakazały powrotu dzieci w sposób automatyczny czy mechaniczny. Wręcz przeciwnie, wydaje się, że „rzeczywiście wzięły pod uwagę” zarzuty matki co do istnienia „poważnego ryzyka” dla dzieci w przypadku ich powrotu. W szczególności bezsporne jest, że sąd pierwszej instancji przeprowadził szczegółowe postępowanie dowodowe w tym zakresie – co może wyjaśnić okres siedmiu miesięcy, jaki zajęło mu wydanie orzeczenia – żądając w szczególności opinii biegłego, której wnioski wykorzystał do wykluczenia, że powrót naraziłby dzieci na takie „ryzyko” ( 59 ). Bezsporne jest również, że te same sądy wydały orzeczenia, przedstawiając w tej kwestii szczegółowe uzasadnienia, odpowiadające okolicznościom przedmiotowej sprawy ( 60 ).

84.

W moim przekonaniu z powyższego wynika, że nawet w odniesieniu do zarzutów „poważnego ryzyka” dla dziecka w przypadku powrotu, w rozumieniu art. 13 akapit pierwszy lit. b) konwencji haskiej z 1980 r., należne poszanowanie dobra dziecka i prawo do jego ochrony prawnej, chronione przez art. 24 i 47 karty praw podstawowych, nie narzucały polskiemu ustawodawcy wprowadzenia skargi kasacyjnej od postanowień nakazujących powrót ani, a fortiori, przyznania tej skardze skutku wstrzymującego wykonanie z mocy prawa, na zwykły, nieumotywowany wniosek ( 61 ). Artykuł 3881 kodeksu postępowania cywilnego wykracza zatem poza to, co jest w tym zakresie konieczne.

85.

Prawdą jest, że mogą zaistnieć wyjątkowe sytuacje, w których prawomocne orzeczenie nakazujące powrót, wydane na zakończenie postępowania w jednej lub nawet dwóch instancjach sądowych, naraziłoby dane dziecko, w przypadku wykonania tego orzeczenia, na szkodę fizyczną lub psychiczną (etc.), o których mowa w art. 13 akapit pierwszy lit. b) konwencji haskiej z 1980 r. Mogłoby to nastąpić, gdyby takie niebezpieczeństwo istniało już w momencie rozpatrywania wniosku o powrót, ale dany sąd lub dane sądy nie zostały o tym powiadomione – na przykład dlatego, że uprowadzający rodzic nie podnosił takich twierdzeń lub że z jakiegoś niewyjaśnionego powodu nie uwzględniły tego rodzaju twierdzeń, rażąco naruszając obowiązki proceduralne wynikające z orzecznictwa ETPC. Taka sytuacja mogłaby również wynikać ze zmiany okoliczności, która nastąpiła od czasu wydania orzeczenia nakazującego powrót, generując nowe zagrożenie dla dziecka ( 62 ).

86.

W takich przypadkach mechanizm wstrzymania wykonania orzeczenia nakazującego powrót, w stosowny, przypadku w oczekiwaniu na wniesienie środka zaskarżenia zmierzającego do doprowadzenia do usunięcia tego orzeczenia z porządku prawnego lub stwierdzenia jego nieważności, jest w mojej opinii niezbędny dla ochrony dobra dziecka.

87.

Jednakże mechanizm przewidziany w art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, nawet gdyby był przewidziany, jak twierdzi rząd polski, dla takich wyjątkowych przypadków, nie jest, jak już wspomniałem, objęty żadną gwarancją zapewniającą, że w praktyce jest on stosowany wyłącznie w takich przypadkach.

88.

Przypominam w tym zakresie, że wstrzymanie wykonania prawomocnego postanowienia nakazującego powrót na podstawie tego przepisu nie jest uzależnione od żadnego warunku, poza formalnym złożeniem w tej sprawie wniosku przez jeden z podmiotów uprawnionych do wniesienia skargi, i nie wymaga z ich strony żadnego uzasadnienia. W związku z tym wspomniane podmioty nie są zobowiązane do przedstawienia jakiegokolwiek argumentu mającego na celu wskazanie, że wykonanie danego postanowienia groziłoby wywołaniem szkody fizycznej lub psychicznej u dziecka w rozumieniu art. 13 akapit pierwszy lit. b) konwencji haskiej z 1980 r. ( 63 ). Taki mechanizm nie pozwala zatem na żadną kontrolę sądową, która mogłaby zapobiec jego nieprawidłowemu stosowaniu lub nawet nadużywaniu przez te podmioty ( 64 ). Ostatecznie, jak podnosi ojciec, nic nie stoi na przeszkodzie temu, by wspomniane trzy podmioty publiczne wnosiły automatycznie taki wniosek w związku z każdym postanowieniem nakazującym powrót wydanym w postępowaniu apelacyjnym. Mechanizm ten wręcz je do tego zachęca.. Nie mają one bowiem nic do stracenia, natomiast każdorazowo zyskują komfort możliwości spokojnego zweryfikowania takiego orzeczenia.

89.

Taki mechanizm nie jest również proporcjonalny sensu stricto. W istocie nie równoważy on w sposób adekwatny poszczególnych wchodzących w grę praw i interesów. Polski ustawodawca nie zachował „właściwej równowagi” pomiędzy celem ochrony dziecka przed jakimkolwiek „poważnym ryzykiem” a szybkością i skutecznością postępowania w sprawie powrotu ( 65 ). Nadmiernie przechylił szalę na korzyść pierwszego celu, nawet jeśli w praktyce oznacza to odwrócenie zasady (powrotu) i wyjątku (odmowy powrotu).

90.

W tym względzie nie można pominąć decydującego wpływu, jaki wstrzymanie wykonania postanowienia nakazującego powrót przez czas trwania postępowania kasacyjnego może mieć na wynik postępowania nakazującego powrót. Jak bowiem wskazałem w pkt 56 niniejszej opinii, decydującym czynnikiem w tej kwestii jest czas. Im bardziej dziecko zintegruje się w państwie, do którego zostało uprowadzone, tym trudniejszy może być dla niego powrót do państwa pochodzenia i tym mniej jest on uzasadniony. A zatem nawet jeśli orzeczenie w przedmiocie skargi zostanie ostatecznie potwierdzone na końcu postępowania kasacyjnego, prawdopodobne jest, że nie zostanie ono wykonane, bowiem dobro dziecka będzie oznaczać jego pozostanie w miejscu, które w międzyczasie stanie się jego nowym środowiskiem. Tym samym, pod pozorem ustabilizowania sytuacji dziecka, jak to argumentują zwolennicy art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, wstrzymanie wykonania na podstawie tego przepisu mogłoby przede wszystkim służyć utrwaleniu stanu faktycznego wynikającego z uprowadzenia lub bezprawnego zatrzymania, umacniając pozycję rodzica, który uprowadził dziecko ( 66 ).

91.

Niewspółmierny charakter owego art. 3881 jest tym bardziej zauważalny, że w prawie polskim istnieje inny przepis umożliwiający należytą ochronę dziecka przed jakimkolwiek „poważnym ryzykiem” szkody fizycznej lub psychicznej w razie powrotu, zapewniający wyważenie wszystkich wchodzących w grę praw i interesów. Już bowiem art. 388 kodeksu postępowania cywilnego umożliwia uprawnionym do wniesienia skargi kasacyjnej od postanowienia nakazującego powrót złożenie wniosku o wstrzymanie jego wykonania, gdy na skutek wykonania tego postanowienia dziecku może być wyrządzona niepowetowana szkoda. Co najważniejsze, kontrola sądowa przeprowadzana w tym zakresie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie gwarantuje, że takie wstrzymanie można uzyskać jedynie wówczas, gdy rzeczywiście wymaga tego dobro dziecka.

92.

W tym kontekście argumentacja matki, Prokuratora Generalnego i Rzecznika Praw Dziecka, zgodnie z którą polski ustawodawca wprowadził mechanizm automatycznego wstrzymywania wykonania na zwykły wniosek wymienionych podmiotów właśnie z tego powodu, że Sąd Apelacyjny w Warszawie odrzucił większość wniosków o wstrzymanie wykonania wniesionych na podstawie art. 388 kodeksu postępowania cywilnego, jest w mojej opinii wysoce problematyczna. Istnieją bowiem dwie możliwości: albo polski ustawodawca był w pełni świadom tego, że nowy art. 3881 tego kodeksu umożliwi pozbawianie skuteczności postanowień nakazujących powrót, które w rzeczywistości nie stwarzają dla dziecka „poważnego ryzyka” w razie powrotu – gdyż w przeciwnym razie sąd ten uwzględniałby odnośne wnioski o wstrzymanie wykonania – z naruszeniem obowiązków nałożonych na Rzeczpospolitą Polską przez prawo międzynarodowe i prawo Unii; albo uważał on, że członek polskiej władzy wykonawczej oraz dwa organy administracyjne mają większe niż polskie sądownictwo możliwości dokonania oceny, w każdym przypadku, istnienia takiego „ryzyka”, bez jakiejkolwiek kontroli. W każdym wypadku taka argumentacja nie jest dopuszczalna w państwie prawnym.

4. Wniosek pośredni

93.

W świetle powyższych rozważań proponuję, aby na pytanie prejudycjalne Trybunał odpowiedział w ten sposób, że art. 11 ust. 3 rozporządzenia Bruksela II bis w związku z art. 2 i 11 konwencji haskiej z 1980 r. z jednej strony, jak również art. 7 i 47 karty praw podstawowych z drugiej strony sprzeciwiają się przepisowi prawa krajowego przewidującemu wstrzymanie wykonania, z mocy prawa, na zwykły, nieumotywowany wniosek niektórych uprawnionych podmiotów publicznych, prawomocnego postanowienia nakazującego powrót, wydanego w wyniku postępowania w dwóch zwykłych instancjach sądowych, na początkowy okres dwóch miesięcy mający na celu umożliwienie tym podmiotom wniesienia skargi kasacyjnej oraz, ewentualnie, na cały czas trwania postępowania kasacyjnego.

94.

Pragnę również zauważyć – ponieważ sąd odsyłający wyraźnie zwraca się do Trybunału w tej kwestii – że przy założeniu, że Trybunał zgodzi się z moją sugestią, sąd ten będzie musiał w postępowaniu głównym zapewnić pełną skuteczność stosownych przepisów prawa Unii poprzez odstąpienie, z własnej inicjatywy, od stosowania art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego ( 67 ).

95.

Tytułem postscriptum należy rozważyć jeszcze ostatnią kwestię. Jak wskazałem powyżej, od dnia 1 sierpnia 2022 r. do pozwów i wniosków o powrót dziecka ma zastosowanie rozporządzenie Bruksela II ter. To nowe rozporządzenie potwierdziło rozwiązania przewidziane w rozporządzeniu Bruksela II bis ( 68 ), wprowadzając jednocześnie nowatorskie przepisy, mające na celu dalej idące zwiększenie efektywności i szybkości postępowania w sprawie powrotu. W szczególności art. 27 ust. 6 rozporządzenia Bruksela II ter przewiduje możliwość uznania orzeczenia nakazującego powrót za tymczasowo wykonalne, niezależnie od ewentualnego środka zaskarżenia, jeżeli wymaga tego dobro dziecka. Ponadto z motywu 42 wynika, że państwa członkowskie „powinny rozważyć ograniczenie do jednego środka liczby przysługujących środków zaskarżenia” przeciwko takiemu orzeczeniu. Okoliczność, że polski ustawodawca, po wejściu w życie tego nowego rozporządzenia, ale przed datą rozpoczęcia jego stosowania, przyjął przepis taki jak art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego, również z tego punktu widzenia budzi poważne zastrzeżenia w zakresie lojalnej współpracy ( 69 ).

VI. Wnioski

96.

Mając na uwadze całość powyższych rozważań, proponuję Trybunałowi, aby na pytanie zadane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie udzielił następującej odpowiedzi:

Artykuł 11 ust. 3 rozporządzenia Rady (WE) nr 2201/2003 z dnia 27 listopada 2003 r. dotyczącego jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej, uchylającego rozporządzenie (WE) nr 1347/2000 w związku z art. 2 i 11 Konwencji dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę, sporządzonej w Hadze w dniu 25 października 1980 r. z jednej strony, jak również art. 7 i 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej z drugiej strony

należy interpretować w ten sposób, że:

sprzeciwiają się one przepisowi prawa krajowego przewidującemu wstrzymanie wykonania, z mocy prawa, na zwykły nieumotywowany wniosek niektórych uprawnionych podmiotów publicznych, prawomocnego postanowienia nakazującego powrót, wydanego w wyniku postępowania w dwóch zwykłych instancjach sądowych, na początkowy okres dwóch miesięcy mający na celu umożliwienie tym podmiotom wniesienia skargi kasacyjnej oraz, ewentualnie, na cały czas trwania tego postępowania kasacyjnego.


( 1 ) Język oryginału: francuski.

( 2 ) Rozporządzenie Rady z dnia 27 listopada 2003 r., uchylające rozporządzenie (WE) nr 1347/2000 (Dz.U. 2003, L 338, s. 1). Rozporządzenie to zostało zastąpione rozporządzeniem Rady (UE) 2019/1111 z dnia 25 czerwca 2019 r. w sprawie jurysdykcji, uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich i w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej oraz w sprawie uprowadzenia dziecka za granicę (Dz.U. 2019, L 178, s. 1, zwane dalej „rozporządzeniem Bruksela II ter”). Niemniej jednak rozporządzenie Bruksela II bis ma zastosowanie ratione temporis w sprawie w postępowaniu głównym (zob. pkt 50 niniejszej opinii).

( 3 ) Unia Europejska jako taka sama nie jest stroną tej konwencji, bowiem konwencja ta nie dopuszcza przystąpienia do niej organizacji międzynarodowych.

( 4 ) Zobacz analogiczne definicje pojęcia bezprawnego uprowadzenia lub zatrzymania dziecka znajdujące się w art. 3 konwencji haskiej z 1980 r. oraz w art. 2 pkt 11 rozporządzenia Bruksela II bis. Zobacz również w tym kontekście art. 11 ust. 1 tego rozporządzenia.

( 5 ) Zobacz preambuła konwencji haskiej z 1980 r., motywy 12 i 33 rozporządzenia Bruksela II bis oraz wyroki: z dnia 22 grudnia 2010 r., Aguirre Zarraga (C‑491/10 PPU, EU:C:2010:828, pkt 44); z dnia 8 czerwca 2017 r., OL (C‑111/17 PPU, EU:C:2017:436, pkt 61).

( 6 ) Zgodnie z orzecznictwem Trybunału konwencja haska z 1980 r. i rozporządzenia Bruksela II stanowią „niepodzielną całość normatywną” [opinia 1/13 (Przystąpienie państw trzecich do konwencji haskiej) z dnia 14 października 2014 r. (EU:C:2014:2303 pkt 78)], mającą zastosowanie do procedur powrotu dzieci bezprawnie uprowadzonych wewnątrz Unii.

( 7 ) Zobacz art. 5182 § 1 kodeksu postępowania cywilnego.

( 8 ) Zobacz pkt 45 niniejszej opinii.

( 9 ) Zobacz art. 5191 § 21 kodeksu postępowania cywilnego.

( 10 ) Zobacz art. 5191 § 22 kodeksu postępowania cywilnego.

( 11 ) Zgodnie z art. 2 § 1 ustawy z 2022 r. tę nowelizację stosuje się niezwłocznie do postępowań w przedmiocie powrotu wszczętych i jeszcze niezakończonych prawomocnym postanowieniem przed dniem jej wejścia w życie. W postępowaniu głównym ma ona zatem zastosowanie do postępowania wszczętego przez ojca w listopadzie 2021 r.

( 12 ) Artykuł 3882 kodeksu postępowania cywilnego precyzuje, że ta nowa podstawa prawna wstrzymania wykonania nie zastępuje art. 388 § 1 tego kodeksu, lecz go uzupełnia. Istnieją zatem dwie możliwości żądania wstrzymania wykonania postanowienia nakazującego powrót: jedna – automatyczna i bezwarunkowa, ale dostępna tylko dla podmiotów uprawnionych do wniesienia skargi kasacyjnej w sprawach w przedmiocie powrotu; druga – zależna od wystąpienia przesłanki ryzyka wyrządzenia niepowetowanej szkody oraz zależna od oceny sądu, o którą mogą wnosić także strony postępowania, zazwyczaj rodzice.

( 13 ) Zobacz art. 3881 § 2 kodeksu postępowania cywilnego.

( 14 ) Artykuł 3881 § 3 kodeksu postępowania cywilnego.

( 15 ) Zobacz, co do tego wymogu, w szczególności: wyrok z dnia 6 października 2021 r., W.Ż. (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – Powołanie) (C‑487/19, EU:C:2021:798, pkt 84 i przytoczone tam orzecznictwo); jak również postanowienie z dnia 5 marca 1986 r., Greis Unterweger (318/85, EU:C:1986:106, pkt 4).

( 16 ) Zobacz pkt 18 niniejszej opinii.

( 17 ) Zobacz pkt 21 niniejszej opinii.

( 18 ) Zobacz w szczególności wyrok z dnia 21 listopada 2019 r., Procureur‑Generaal bij de Hoge Raad der Nederlanden (C‑678/18, EU:C:2019:998, pkt 25 i przytoczone tam orzecznictwo).

( 19 ) Zobacz mutatis mutandis wyroki: z dnia 16 czerwca 2016 r., Pebros Servizi (C‑511/14, EU:C:2016:448, pkt 2729); z dnia 28 lutego 2019 r., Gradbeništvo Korana (C‑579/17, EU:C:2019:162, pkt 39); z dnia 4 września 2019 r., Salvoni (C‑347/18, EU:C:2019:661, pkt 30).

( 20 ) Należy odróżnić postępowanie mające na celu stwierdzenie wykonalności postanowienia, które, w sprawie w postępowaniu głównym, należy do właściwości sądu odsyłającego, od postępowania egzekucyjnego (czyli konkretnych środków służących do zrealizowania powrotu), podlegającego najwyraźniej innemu sądowi.

( 21 ) Zobacz J. Pawliczak, Reformed Polish court proceedings for the return of a child under the 1980 Hague Convention in the light of the Brussels IIb Regulation, Journal of Private International Law, vol. 17, no3, s. 581. Ponadto, art. 267 TFUE odnosi się do „orzeczenia”, które ma zostać wydane przez sąd krajowy, nie przewidując szczególnego trybu w zależności od jego ewentualnego deklaratoryjnego charakteru [zob. wyrok z dnia 16 grudnia 1981 r., Foglia (244/80, EU:C:1981:302, pkt 33)].

( 22 ) Zobacz w szczególności wyrok z dnia 6 października 2021 r., W.Ż. (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – Powołanie) (C‑487/19, EU:C:2021:798, pkt 90).

( 23 ) Zgodnie z art. 100 ust. 1 rozporządzenia Bruksela II ter ma ono zastosowanie w szczególności do postępowań sądowych wszczętych nie wcześniej niż w dniu 1 sierpnia 2022 r. Ponadto, zgodnie z ust. 2 tego artykułu, rozporządzenie Bruksela II bis stosuje się nadal do orzeczeń wydanych w postępowaniach wszczętych przed tą datą, które wchodzą w zakres zastosowania tego ostatniego rozporządzenia. Przypomnę, że ojciec złożył wniosek o powrót dzieci w dniu 18 listopada 2021 r. (zob. pkt 15 niniejszej opinii).

( 24 ) Zobacz pkt 95 niniejszej opinii.

( 25 ) Zobacz analogicznie wyrok z dnia 6 października 2021 r., W.Ż. (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – Powołanie) (C‑487/19, EU:C:2021:798, pkt 75).

( 26 ) Zobacz preambuła i art. 1 lit. a) konwencji haskiej z 1980 r.

( 27 ) Zobacz motyw 17 rozporządzenia Bruksela II bis.

( 28 ) Z tego powodu art. 12 konwencji haskiej z 1980 r. stanowi, że jeżeli w chwili wpłynięcia wniosku o powrót upłynął okres krótszy niż jeden rok od uprowadzenia lub zatrzymania dziecka, organ musi zarządzić niezwłoczne wydanie dziecka. Z drugiej strony po upływie jednego roku nie należy zarządzać wydania, jeśli dziecko przystosowało się już do nowego środowiska.

( 29 ) Zobacz podobnie wyrok z dnia 11 lipca 2008 r., Rinau (C‑195/08 PPU, EU:C:2008:406, pkt 81).

( 30 ) W konwencji haskiej z 1980 r. termin ten nie jest obowiązkowy. W rzeczywistości jedyną konsekwencją przewidzianą w jej art. 11 zdanie drugie na wypadek przekroczenia terminu jest możliwość żądania przez wnioskodawcę lub organ centralny państwa wezwanego przedstawienia przez daną władzę sądową lub administracyjną powodów zwłoki.

( 31 ) Zobacz podobnie wyrok z dnia 11 lipca 2008 r., Rinau (C‑195/08 PPU, EU:C:2008:406, pkt 82).

( 32 ) Zgodnie z tym przepisem umawiające się państwa – w tym ich organy ustawodawcze – muszą podjąć „wszelkie stosowne środki dla zapewnienia […] realizacji celów [tej] konwencji”.

( 33 ) Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału zasada lojalnej współpracy zobowiązuje państwa członkowskie – i w tym przypadku także ich organy ustawodawcze – do podjęcia wszelkich środków właściwych dla zapewnienia stosowania i skuteczności prawa Unii (zob. w szczególności wyrok z dnia 19 grudnia 2019 r., Amoena, C‑677/18, EU:C:2019:1142, pkt 55 i przytoczone tam orzecznictwo).

( 34 ) Podkreślam, że taki problem natury systemowej jest tym poważniejszy, że może podważyć zaufaniem jakim państwa członkowskie powinny wzajemnie się darzyć w odniesieniu do stosowania konwencji haskiej z 1980 r. i rozporządzenia Bruksela II bis.

( 35 ) Upraszczam kwestie dla celów analizy. W rzeczywistości termin do wniesienia skargi kasacyjnej wynosi cztery miesiące (zob. art. 5191 §22 kodeksu postępowania cywilnego). Niemniej jednak po zgłoszeniu żądania wstrzymania wykonania wstrzymanie to ustaje z mocy prawa, jeżeli skarga nie zostanie wniesiona w ciągu dwóch miesięcy (zob. art. 3881 §2 tego kodeksu).

( 36 ) Pragnę podkreślić, że chociaż te dwa przepisy nie stanowią tego wprost, nie ma żadnej wątpliwości, że w przypadku gdy państwa członkowskie przewidują kilka instancji do rozpatrzenia pozwu lub wniosku o powrót, ten sześciotygodniowy termin ma zastosowanie w każdej z nich. Istotnie, gdyby sąd pierwszej instancji był zobowiązany do wydania orzeczenia w tym terminie, ale następnie sądy apelacyjne lub kasacyjne mogły nie spieszyć się z ponownym rozpatrzeniem sprawy, powyższe przepisy byłyby pozbawione skuteczności. Zobacz w tym zakresie wyroki ETPC: z dnia 12 marca 2015 r. w sprawie Adžić przeciwko Chorwacji, CE:ECHR:2015:0312JUD002264314, § 97; z dnia 14 stycznia 2020 r. w sprawie Rinau przeciwko Litwie, CE:ECHR:2020:0114JUD001092609, § 194; Zob. również HCCH, „Conclusions et Recommandations de la Quatrième réunion de la Commission spéciale sur le fonctionnement de la Convention de La Haye du 25 octobre 1980 sur les aspects civils de l’enlèvement international d’enfants (22-28 mars 2001)” [„Konkluzje i zalecenia czwartego posiedzenia Komisji Specjalnej ds. Przeglądu Funkcjonowania Konwencji haskiej o uprowadzeniu dziecka (22–28 marca 2001 r., pkt 3.3 i 3.4], dostępne pod adresem: https://assets.hcch.net/upload/concl28sc4_f.pdf.

( 37 ) Dysponuje on tylko mechanizmem rozpoznania spraw poza kolejnością, który pozwala jedynie na przesunięcie jednej sprawy przed inne i który ponadto jest pozostawiony uznaniu sędziego sprawozdawcy w danej sprawie – stosowanie takiego trybu do skarg w sprawach dotyczących powrotu nie jest zatem zapewnione.

( 38 ) Zobacz art. 3983 § 1 kodeksu postępowania cywilnego.

( 39 ) Zobacz w tym względzie pkt 78 i 81 niniejszej opinii.

( 40 ) Zobacz wyrok z dnia 11 lipca 2008 r., Rinau (C‑195/08 PPU, EU:C:2008:406, pkt 85).

( 41 ) Zobacz pkt 88 niniejszej opinii. W tym względzie podczas rozprawy rząd polski wskazał, w odpowiedzi na pytania Trybunału, że istnieje mechanizm filtrowania skarg przed Sądem Najwyższym. Jest to badanie wstępne, przed przyjęciem skargi, w trakcie którego sprawdza się w szczególności, czy skarga porusza istotny lub ważny problem prawny. Niemniej jednak nawet przy założeniu, że skarga wnoszona jedynie dla zwłoki nie przeszłaby tego wstępnego badania, pozostaje faktem, że dodanie, po pierwsze, czasu na wniesienie skargi oraz, po drugie, czasu na przeprowadzenie filtrowania i odrzucenie skargi już opóźniłoby w znaczny sposób powrót dziecka.

( 42 ) Odsyłam w tej kwestii do mojej uwagi zamieszczonej w przypisie 34 do niniejszej opinii.

( 43 ) Dz.U. 2021, poz. 1904, ze zmianami.

( 44 ) Zobacz art. 3883 kodeksu postępowania cywilnego, wprowadzony przez ustawę z 2022 r.

( 45 ) Ten środek ochrony prawnej miałby być przewidziany do stosowania w szczególności w przypadku prawomocnych orzeczeń, które naruszają zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela określone w Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej lub w sposób rażący naruszają prawo, gdy niemożliwe jest uchylenie lub zmiana orzeczenia w trybie innych nadzwyczajnych środków zaskarżenia przewidzianych w prawie krajowym.

( 46 ) Podkreślam, że karta praw podstawowych ma zastosowanie w sprawie takiej jak sprawa w postępowaniu głównym. W istocie gdy uprowadzenie dziecka dotyczy dwóch państw członkowskich, do pozwu lub wniosku o powrót ma zastosowanie rozporządzenie Bruksela II bis. Mamy tu zatem do czynienia ze „stosowaniem prawa Unii” w rozumieniu art. 51 ust. 1 karty praw podstawowych.

( 47 ) Zgodnie z art. 52 ust. 3 karty praw podstawowych.

( 48 ) Zobacz w szczególności wyrok ETPC z dnia 3 czerwca 2014 r. w sprawie López Guió przeciwko Słowacji, CE:ECHR:2014:0603JUD001028012, § 82.

( 49 ) Zobacz w szczególności wyrok ETPC z dnia 7 marca 2013 r. w sprawie Raw i in. przeciwko Francji, CE:ECHR:2013:0307JUD001013111, §§ 78, 79 i przytoczone tam orzecznictwo. Zobacz również pkt 56 niniejszej opinii.

( 50 ) Zobacz w szczególności wyroki ETPC: z dnia 13 stycznia 2015 r. w sprawie Hoholm przeciwko Słowacji, CE:ECHR:2015:0113JUD003563213, § 44; z dnia 14 stycznia 2020 r. w sprawie Rinau przeciwko Litwie, CE:ECHR:2020:0114JUD001092609, § 152.

( 51 ) Zobacz w szczególności wyroki ETPC: z dnia 3 czerwca 2014 r. w sprawie López Guió przeciwko Słowacji, CE:ECHR:2014:0603JUD001028012, §§ 107–109; z dnia 13 stycznia 2015 r. w sprawie Hoholm przeciwko Słowacji, CE:ECHR:2015:0113JUD003563213, §§ 49, 52, 53. Zobacz analogicznie wyrok z dnia 11 lipca 2008 r., Rinau (C‑195/08 PPU, EU:C:2008:406, pkt 87). Ponadto ponownie odsyłam do mojej uwagi zamieszczonej w przypisie 34 do niniejszej opinii.

( 52 ) Zobacz w szczególności wyrok ETPC z dnia 7 marca 2013 r. w sprawie Raw i in. przeciwko Francji, CE:ECHR:2013:0307JUD001013111, § 84 i przytoczone tam orzecznictwo.

( 53 ) Zobacz mutatis mutandis wyrok z dnia 19 grudnia 2019 r., Deutsche Umwelthilfe (C‑752/18, EU:C:2019:1114, pkt 3537 i przytoczone tam orzecznictwo); wyrok ETPC z dnia 6 września 2005 r. w sprawie Săcăleanu przeciwko Rumunii, CE:ECHR:2005:0906JUD007397001, § 5.

( 54 ) Zobacz w szczególności wyrok z dnia 23 grudnia 2009 r., Detiček (C‑403/09 PPU, EU:C:2009:810, pkt 34 i przytoczone tam orzecznictwo).

( 55 ) Zobacz pkt 29 niniejszej opinii.

( 56 ) Zobacz w szczególności wyrok ETPC z dnia 14 stycznia 2020 r. w sprawie Rinau przeciwko Litwie, CE:ECHR:2020:0114JUD001092609, § 194. W tej sytuacji, jak argumentowali rząd belgijski i Komisja, ten sześciotygodniowy termin teoretycznie zapewnia właściwe wyważenie między wymogiem szybkości działania a koniecznością przeprowadzenia dogłębnej analizy okoliczności każdej sprawy, co uzasadnia to, że sądy zazwyczaj go przestrzegają. Z uwagi na powyższe niemożność spełnienia przez taki sąd, w konkretnym przypadku, wymogów EKPC we wspomnianym terminie, mieści się moim zdaniem w zakresie „nadzwyczajnych okoliczności”, o których mowa w art. 11 ust. 3 akapit drugi rozporządzenia Bruksela II bis.

( 57 ) Zobacz w szczególności wyrok ETPC z dnia 26 listopada 2013 r. w sprawie X przeciwko Łotwie, CE:ECHR:2013:1126JUD002785309, §§ 106, 107.

( 58 ) Zobacz, w odniesieniu do faktu, że prawo podstawowe do skutecznego środka prawnego nie wymaga co do zasady istnienia kilku szczebli jurysdykcji, w szczególności wyrok z dnia 26 września 2018 r., X/Belastingdienst/Toeslagen (Skutek zawieszający apelacji) (C‑175/17, EU:C:2018:776, pkt 34 i przytoczone tam orzecznictwo); wyrok ETPC z dnia 5 kwietnia 2018 r. w sprawie Zubac przeciwko Chorwacji, CE:ECHR:2018:0405JUD004016012, § 82.

( 59 ) Zobacz wyroki ETPC: z dnia 26 listopada 2013 r. w sprawie X przeciwko Łotwie, CE:ECHR:2013:1126JUD002785309, §§ 112–114; z dnia 14 stycznia 2020 r. w sprawie Rinau przeciwko Litwie, CE:ECHR:2020:0114JUD001092609, §§ 190–195.

( 60 ) Zobacz w szczególności wyrok ETPC z dnia 26 listopada 2013 r. w sprawie X przeciwko Łotwie, CE:ECHR:2013:1126JUD002785309, § 107.

( 61 ) Zobacz analogicznie wyrok z dnia 26 września 2018 r., X/Belastingdienst/Toeslagen (Skutek zawieszający apelacji) (C‑175/17, EU:C:2018:776, pkt 36 i przytoczone tam orzecznictwo).

( 62 ) Typowym przykładem w tym zakresie jest śmierć rodzica, który miał sprawować opiekę nad dzieckiem w państwie członkowskim pochodzenia, lub wybuch konfliktu zbrojnego w tym państwie.

( 63 ) Nie przekonuje mnie argument rządu polskiego, że uzasadnienie nie jest wymagane, aby umożliwić uprawnionym podmiotom reakcję i złożenie wniosku o wstrzymanie wykonania postanowienia w najkrótszym możliwym terminie, a to ze względu na okoliczność, że często – nie będąc stronami w postępowania w sprawie powrotu – nie posiadają one szczegółowej wiedzy o okolicznościach spraw dotyczących powrotu. Bezsporne jest bowiem, że co najmniej Prokurator Generalny i Rzecznik Praw Dziecka mogą interweniować w tym postępowaniu i to już poczynając od pierwszej instancji. Co więcej, argument ten zmierza dokładnie do podkreślenia, że mechanizm z art. 3881 kodeksu postępowania cywilnego może być stosowany przez owe podmioty jeszcze przed zapoznaniem się przez nie z okolicznościami sprawy, a tym samym przed zbadaniem, czy wstrzymanie jest uzasadnione.

( 64 ) Jeżeli – jak argumentuje rząd polski – uznaje się, że wspomniane podmioty działają w interesie prawa i dziecka, to przypominam, że jeden z nich – Prokurator Generalny – wchodzi w skład polskiej władzy wykonawczej. W tym zakresie nie można lekceważyć ryzyka ingerencji tej władzy wykonawczej w niektóre toczące się postępowania odwoławcze, które są szczególnie nagłaśniane w celach innych niż ścisły interes prawa. Zobacz w tym względzie wyrok ETPC z dnia 14 stycznia 2020 r. w sprawie Rinau przeciwko Litwie, CE:ECHR:2020:0114JUD001092609, §§ 195–223.

( 65 ) Zobacz podobnie wyrok ETPC z dnia 13 stycznia 2015 r. w sprawie Hoholm przeciwko Słowacji, CE:ECHR:2015:0113JUD003563213, §§ 45–47.

( 66 ) Zobacz analogicznie wyrok z dnia 23 grudnia 2009 r., Detiček (C‑403/09 PPU, EU:C:2009:810, pkt 49).

( 67 ) Zobacz w szczególności wyrok z dnia 27 listopada 2007 r., C (C‑435/06, EU:C:2007:714, pkt 57 i przytoczone tam orzecznictwo).

( 68 ) W szczególności art. 24 rozporządzenia Bruksela II ter nadal przewiduje termin sześciu tygodni na rozpoznanie wniosku o powrót, jednocześnie wyraźnie potwierdzając, że ma on zastosowanie do każdej możliwej instancji.

( 69 ) Zobacz mutatis mutandis wyrok z dnia 18 grudnia 1997 r., Inter‑Environnement Wallonie (C‑129/96, EU:C:1997:628, pkt 45).

Top