OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO

NIILA JÄÄSKINENA

przedstawiona w dniu 21 listopada 2013 r. ( 1 )

Sprawa C‑360/12

Coty Germany GmbH, dawniej Coty Prestige Lancaster Group GmbH,

przeciwko

First Note Perfumes NV

[wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez Bundesgerichtshof (Niemcy)]

„Jurysdykcja międzynarodowa w sprawach cywilnych — Rozporządzenie (WE) nr 40/94 — Artykuł 93 ust. 5 — Jurysdykcja w sprawach dotyczących naruszenia wspólnotowego znaku towarowego — Rozporządzenie (WE) nr 44/2001 — Artykuł 5 pkt 3 — Jurysdykcja szczególna w sprawach dotyczących czynu niedozwolonego — Czyn popełniony przez pozwanego w innym państwie członkowskim stanowiący pomocnictwo w naruszeniu lub w czynie niedozwolonym popełnionym na terytorium państwa członkowskiego siedziby sądu, przed którym zawisł spór”

I – Wprowadzenie

1.

We wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożonym przez Bundesgerichtshof (Niemcy) zwrócił się on do Trybunału o orzeczenie, czy możliwe jest oparcie jurysdykcji międzynarodowej sądu państwa członkowskiego wyłącznie na przypisaniu zarzucanych czynów niedozwolonych popełnionych przez osobę trzecią pozwanemu, który pośrednio brał udział w ich popełnieniu w innym państwie członkowskim, tak jakby działał on także na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór.

2.

Problematyka ta została podniesiona w pierwszym rzędzie, po raz pierwszy, w ramach wykładni przepisu o jurysdykcji zawartego w art. 93 ust. 5 rozporządzenia Rady (WE) nr 40/94 z dnia 20 grudnia 1993 r. w sprawie wspólnotowego znaku towarowego ( 2 ), w kontekście zarzucanego pośredniego przyczynienia się przez pozwanego do popełnionych przez osobę trzecią naruszeń.

3.

W drugim rzędzie, w zakresie, w jakim odnosi się ono do art. 5 pkt 3 rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych ( 3 ), niniejsze odesłanie prejudycjalne jest kolejną z szeregu ostatnio rozpatrywanych spraw dotyczących ewentualnej dopuszczalności powiązania jurysdykcji przewidzianej we wspomnianym przepisie z czynami niedozwolonymi osoby trzeciej ( 4 ). Analiza tego aspektu sprawy prowadzi do ujawnienia napięcia pomiędzy dwoma liniami orzecznictwa, przy czym pierwsza skłania się ku węższej wykładni tego przepisu niż druga, co Trybunał powinien uwzględnić.

4.

Poza tym obydwa pytania przedstawione przez sąd odsyłający są ze sobą powiązane, ponieważ celem pierwszego jest między innymi określenie, w jakiej mierze, pod warunkiem dopuszczenia rozpatrywanego rozszerzenia jurysdykcji w ramach art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I, wykładnia ta mogłaby być odpowiednio zastosowana w odniesieniu do art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego. Należy zatem zbadać także związki, jakie mogą istnieć pomiędzy tymi dwoma rozporządzeniami.

5.

Konkretnie, niniejsze odesłanie prejudycjalne nastąpiło w związku z powództwem wytoczonym przed sądem niemieckim przez spółkę niemiecką przeciwko spółce belgijskiej na tej podstawie, że zdaniem spółki niemieckiej spółka belgijska brała udział w naruszeniu należącego do tej pierwszej wspólnotowego znaku towarowego i brała udział w praktykach stanowiących wobec niej nieuczciwą konkurencję. W tym kontekście Trybunałowi przedstawiono pytanie, czy jurysdykcja sądów niemieckich może być oparta na okoliczności, że strona pozwana, która działała w Belgii, jest domniemanym pomocnikiem w dokonaniu czynów niedozwolonych popełnionych w Niemczech przez przedsiębiorcę niemieckiego, który nie został pozwany.

II – Spór przed sądem krajowym, pytania prejudycjalne i postępowanie przed Trybunałem

6.

Coty Germany GmbH ( 5 ) (zwana dalej „Coty Germany”) produkuje i dystrybuuje w Niemczech perfumy i produkty kosmetyczne. Sprzedaje między innymi perfumy damskie we flakonach odwzorowujących trójwymiarowy wspólnotowy znak towarowy, do którego prawo posiada w wyniku rejestracji.

7.

First Note Perfumes NV (zwana dalej „First Note Perfumes”) prowadzi w Belgii handel hurtowy perfumami. W styczniu 2007 r. sprzedała jeden ze swych produktów z katalogu Stefanowi P. Warenhandelowi (zwanemu dalej „Stefanem P.”), który prowadzi przedsiębiorstwo w Niemczech. Sąd odsyłający wyjaśnia, że dostawa zamówionych flakonów perfum damskich miała miejsce w Belgii. Następnie, zdaniem Coty Germany, w sierpniu 2007 r. Stefan P. odsprzedał te produkty na terytorium Niemiec.

8.

Coty Germany uznała dystrybucję perfum we flakonie podobnym do wspólnotowego znaku towarowego, którego jest właścicielem, za naruszenie, niedozwoloną reklamę porównawczą i nieuczciwe podrabianie i wytoczyła przed sądem niemieckim powództwo skierowane wyłącznie przeciwko First Note Perfumes ( 6 ), wnosząc o nakazanie, po pierwsze, udzielenia informacji dotyczących dostawcy, po drugie, naprawienia na rzecz strony skarżącej wszelkich szkód, które powstały lub jeszcze powstaną wskutek sprzedaży tego produktu w Niemczech, a także zwrotu kosztów poniesionych przez nią na etapie postępowania poprzedzającym wytoczenie powództwa.

9.

Oddalenie tych żądań przez sąd pierwszej instancji zostało potwierdzone wyrokiem sądu apelacyjnego ze względu na brak jurysdykcji międzynarodowej sądów niemieckich. W związku z powyższym Coty Germany wniosła do Bundesgerichtshof skargę rewizyjną. Powołała się na naruszenie wspólnotowego znaku towarowego i stosowanie praktyk stanowiących nieuczciwą konkurencję.

10.

W odniesieniu do wspólnotowego znaku towarowego Bundesgerichtshof wskazuje, że zgodnie z art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego ( 7 ) jurysdykcja sądów niemieckich zależy od okoliczności, czy Coty Germany skutecznie podniosła, że jedyny pozwany dopuścił się naruszenia w Niemczech.

11.

Tymczasem First Note Perfumes mogła brać udział w tego rodzaju czynie na terytorium Niemiec tylko z powodu sprzedaży w Belgii spornych flakonów perfum Stefanowi P., który następnie dokonał w Niemczech naruszenia znaku towarowego w rozumieniu art. 9 ust. 1 zdanie drugie lit. b) wspomnianego rozporządzenia ( 8 ). W tym względzie Coty Germany podniosła, że First Note Perfumes przyczyniła się do podnoszonego naruszenia jej praw w Niemczech, ponieważ wiedząc, że jej niemiecki klient zamierza sprzedać w tym kraju produkty nabyte w Belgii, pomogła mu, a tym samym była również odpowiedzialna za czyn stanowiący naruszenie.

12.

Ponadto w odniesieniu do żądań Coty Germany związanych z naruszeniem niemieckiego prawa konkurencji ( 9 ) art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I ( 10 ) może uzasadniać jurysdykcję sądów niemieckich w stosunku do powództwa wytoczonego przeciwko First Note Perfumes ze względu na miejsce, gdzie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Pytania sformułowane przez sąd odsyłający na temat rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego przedstawiane są zatem także, mutatis mutandis, w tym kontekście.

13.

Na mocy postanowienia z dnia 31 lipca 2012 r. Bundesgerichtshof postanowił zawiesić postępowanie i zwrócić się do Trybunału z następującymi pytaniami prejudycjalnymi:

„1)

Czy art. 93 ust. 5 rozporządzenia [w sprawie wspólnotowego znaku towarowego] należy interpretować w ten sposób, że naruszenie miało miejsce w danym państwie członkowskim (państwie członkowskim A) w rozumieniu art. 93 ust. 5 tego rozporządzenia, jeśli poprzez działanie w innym państwie członkowskim (państwie członkowskim B) ma miejsce [udział] w naruszeniu prawa dokonanym w pierwszym z wymienionych państw członkowskich (państwie członkowskim A)?

2)

Czy art. 5 pkt 3 rozporządzenia [Bruksela I] należy interpretować w ten sposób, że zdarzenie wywołujące szkodę nastąpiło w danym państwie członkowskim, jeśli czyn niedozwolony, który jest przedmiotem postępowania lub z którego wywodzone są roszczenia, został popełniony w innym państwie członkowskim (państwie członkowskim B) i polega na [udziale] w czynie niedozwolonym popełnionym w pierwszym z wymienionych państw członkowskich (państwie członkowskim A) (czyn główny)?”.

14.

Coty Germany, First Note Perfumes, rządy Zjednoczonego Królestwa i szwajcarski, a także Komisja Europejska przedstawiły Trybunałowi uwagi na piśmie. Na rozprawie w dniu 19 września 2013 r. były reprezentowane strony postępowania głównego, rząd niemiecki i Komisja.

III – Analiza

A – Uwagi wstępne

15.

Na wstępie wyjaśniam, że biorąc pod uwagę, iż okoliczności faktyczne leżące u podstaw sporu w postępowaniu głównym miały miejsce w 2007 r., zastosowanie ratione temporis znajdują jedynie przepisy rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego oraz rozporządzenia Bruksela I w wersjach, o których mowa w pytaniach prejudycjalnych, z wyłączeniem odpowiednich przepisów ustanowionych w rozporządzeniach (WE) nr 207/2009 ( 11 ) i (UE) nr 1215/2012 ( 12 ), które odpowiednio zmieniły wyżej wymienione rozporządzenia. Zresztą przepisy istotne w niniejszej sprawie nie były przedmiotem zmian, które miałyby wpływ na ich treść.

16.

Dodaję, że sedno dwóch pytań przedstawionych przez sąd odsyłający stanowi utrwalone orzecznictwo Trybunału pochodzące z wyroku w sprawie Bier, zwanego „wyrokiem w sprawie Mines de Potasse d’Alsace” ( 13 ). Z wyroku tego wynika, że w odniesieniu do jurysdykcji w zakresie czynów niedozwolonych wyrażenie „miejsc[e], gdzie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę” zawarte w art. 5 pkt 3 konwencji brukselskiej ( 14 ) obejmuje zarówno miejsce, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące powstanie szkody, jak i miejsce, w którym szkoda się zmaterializowała, tak że powód może pozwać pozwanego według swojego wyboru przed sąd jednego lub drugiego z tych miejsc.

17.

O ile jest oczywiste, że takie prawo wyboru istnieje także w odniesieniu do art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I, które zastąpiło wspomnianą konwencję ( 15 ), pojawiają się odzwierciedlone w drugim pytaniu wątpliwości co do możliwości rozszerzenia tego prawa wyboru, tak aby objąć nim łącznik związany z czynami popełnionymi przez osobę, która nie została pozwana, w szczególności w odniesieniu do miejsca zmaterializowania się szkody. W pierwszym pytaniu Trybunał został przede wszystkim poproszony o orzeczenie, czy wspomniane orzecznictwo może być stosowane w analogiczny sposób w kontekście art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, czy też przepis ten należy interpretować w sposób autonomiczny, a w każdym razie, czy z powyższego orzecznictwa mogłaby wynikać jurysdykcja dla każdego sądu, do którego został wniesiony pozew o naruszenie, w sytuacji takiej jak rozpatrywana w postępowaniu głównym.

B – W przedmiocie art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego

– Rozważania wprowadzające

18.

W pierwszym pytaniu sąd odsyłający zwraca się do Trybunału co do zasady o orzeczenie, czy art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na ustalenie – w oparciu o miejsce popełnienia naruszenia wspólnotowego znaku towarowego przypisywanego jednemu z domniemanych sprawców tego naruszenia, który nie jest stroną sporu – jurysdykcji wobec drugiego domniemanego sprawcy wspomnianego naruszenia, który nie działał na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór.

19.

Konkretniej, Bundesgerichtshof zastanawia się, czy w rozpatrywanym przypadku naruszenie w rozumieniu wspomnianego artykułu zostało popełnione w Niemczech, ponieważ sprzedaż spornych flakonów perfum przez First Note Perfumes Stefanowi P., chociaż dokonana w Belgii, przyczyniła się do naruszenia wspólnotowego znaku towarowego należącego do Coty Germany, które zostało popełnione przez Stefana P. w Niemczech, tak że wobec First Note Perfumes właściwe byłyby sądy niemieckie.

20.

Sąd odsyłający i Coty Germany stwierdziły w przeciwieństwie do First Note Perfumes i Komisji, że na powyższe pytanie należy udzielić odpowiedzi twierdzącej. Rząd niemiecki podniósł, że art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego nie przewiduje jurysdykcji sądów opartej na miejscu skutku naruszenia, ale pozwala na przyznanie jurysdykcji w przypadku, gdy kilka osób brało udział świadomie w transgranicznym naruszeniu wspólnotowego znaku towarowego. Rządy Zjednoczonego Królestwa i szwajcarski nie przedstawiły uwag na ten temat.

21.

W uzasadnieniu swej analizy sąd odsyłający wychodzi z założenia, że do celów ustalenia, czy sąd państwa członkowskiego jest właściwy, określenia miejsca popełnienia naruszenia w rozumieniu art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego należy dokonać przy zachowaniu tych samych kryteriów co kryteria używane przy ustalaniu miejsca, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę w rozumieniu art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I.

22.

Jednakże ze względów przedstawionych poniżej uważam, że taka analogia jest niedopuszczalna. A zatem pierwszy z tych przepisów należy moim zdaniem interpretować jako normę odrębną od drugiej.

– Wykluczenie możliwości odpowiedniego stosowania orzecznictwa dotyczącego wykładni art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I

23.

Sąd odsyłający uważa, że zgodnie z orzecznictwem wynikającym z ww. wyroku w sprawie Mines de Potasse d’Alsace odpowiedź na pytanie, w którym państwie członkowskim zostało popełnione zarzucane naruszenie w rozumieniu art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, zależy jednocześnie od miejsca, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące powstanie szkody ( 16 ), jak i miejsca wystąpienia szkody ( 17 ). Podnosi on, że taka wykładnia, która wynika przez analogię z alternatywy zawartej w art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I, jest przyjęta przez większość doktryny ( 18 ), a także jest zgodna z sensem i celem tych dwóch przepisów.

24.

Zakładając, że te dwa łączniki są w opinii Trybunału istotne w kontekście stosowania wspomnianego artykułu, należałoby następnie zbadać, czy w rozpatrywanym przypadku jeden z nich można uznać za ustalony w stosunku do First Note Perfumes, co oznaczałoby, że naruszenia popełnione w Niemczech przez domniemanego sprawcę głównego, mianowicie Stefana P., mogą być przypisane tej spółce w zakresie, w jakim brała ona pośrednio udział w tych naruszeniach. Z powyższego wynikałoby, że sądy niemieckie byłyby właściwe do orzekania wobec First Note Perfumes, nawet jeśli Stefan P. nie został pozwany.

25.

Jednakże moim zdaniem wiele argumentów przemawia przeciwko możliwości dokonania wykładni art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego w świetle orzecznictwa dotyczącego art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I.

26.

W pierwszym rzędzie przypominam, że w rozporządzeniu w sprawie wspólnotowego znaku towarowego wyraźnie wyszczególniono te dwa instrumenty, ponieważ art. 90 ust. 1, którego treść w bardziej skrótowy sposób ujęta jest w motywie piętnastym, ustanawia zasadę stosowania konwencji brukselskiej w przypadku powództw odnoszących się do wspólnotowego znaku towarowego, co dotyczy również rozporządzenia Bruksela I ( 19 ).

27.

Istnieją jednak wyjątki od tej zasady. W szczególności art. 90 ust. 2 lit. a) rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego wyklucza stosowanie art. 5 pkt. 3 rozporządzenia Bruksela I do postępowań w przedmiocie powództw i roszczeń określonych w art. 92 tego pierwszego rozporządzenia ( 20 ), czyli między innymi „wszystkich powództw, których przedmiotem jest naruszenie” ( 21 ). Biorąc pod uwagę to wykluczenie, art. 93 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego przewiduje kilka podstaw jurysdykcji, mających zastosowanie „kaskadowo” i które są właściwe dla dziedziny, której dotyczy ten przepis, i często znacznie różnią się od podstaw jurysdykcji przewidzianych w rozporządzeniu Bruksela I ( 22 ). Dotyczy to w szczególności art. 93 ust. 5 ( 23 ). Na tym etapie pragnę podkreślić, że wyraźne stwierdzenie ( 24 ), iż art. 5 pkt 3 konwencji brukselskiej nie ma zastosowania do powództw, których przedmiotem jest naruszenie, i jest zastąpiony przez art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego poprzez ustanowienie zasady jurysdykcji szczególnej w tym zakresie, uniemożliwia według mnie wspólną wykładnię tych dwóch przepisów.

28.

W przeciwieństwie do stanowiska wyrażonego przez sąd odsyłający uważam, że nie można negować szczególnego charakteru tego przepisu, zwłaszcza biorąc w drugim rzędzie pod uwagę genezę tego przepisu. W tym zakresie z prac przygotowawczych wynika, że nawet przed rozpoczęciem etapu prawodawczego w ścisłym tego słowa znaczeniu, w procesie opracowania projektu rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego uwzględniono przepisy o jurysdykcji zawarte w konwencji brukselskiej i orzecznictwo Trybunału odnoszące się do ich wykładni ( 25 ). W ramach Komisji grupa robocza ds. wspólnotowego znaku towarowego podniosła, że według niej te przepisy są niewystarczające do uregulowania szczególnych problemów wiążących się z naruszeniem praw wywodzących się z jednolitego znaku towarowego, popełnionego w kilku państwach członkowskich. W szczególności wspomniana grupa stwierdziła, że uwzględniając szczególny charakter znaku towarowego, konieczna jest zmiana zasady ustanowionej w art. 5 pkt 3 tej konwencji ( 26 ). Dodam, że to, co stanowi szczególny charakter podstawy jurysdykcji szczególnej przewidzianej w art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego ( 27 ) nigdy nie było kwestionowane, mimo szeregu zmian, jakie zostały wprowadzone do tego rozporządzenia ( 28 ).

29.

W trzecim rzędzie kontekst potwierdza tezę, zgodnie z którą autorzy rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego chcieli uwydatnić różnicę pomiędzy tym przepisem a przepisem zawartym w konwencji brukselskiej. Porównanie z przepisami przyjętymi w dziedzinach pokrewnych prowadzi bowiem do wniosku, że prawodawca wspólnotowy świadomie postanowił wykluczyć podstawę jurysdykcji, o której mowa w art. 5 pkt 3 tej konwencji. Tego samego wyboru dokonał również w innych aktach prawnych dotyczących własności intelektualnej ( 29 ), w przeciwieństwie do rozporządzenia (WE) nr 2100/94 w sprawie wspólnotowego systemu ochrony odmian roślin ( 30 ). Przyjęcia przez prawodawcę odmiennych rozwiązań nie można uznać za błąd pisarski, jak wydaje się sugerować sąd odsyłający. Jest ono moim zdaniem tym bardziej znaczące, że opracowanie i przyjęcie tego ostatniego rozporządzenia miało miejsce w tym samym okresie co opracowanie i przyjęcie rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego.

30.

W czwartym rzędzie uważam, że szeregu powodów, które skłoniły Trybunał do przyjęcia rozróżnienia pomiędzy miejscem zdarzenia powodującego powstanie szkody a miejscem zmaterializowania się szkody, które dotyczy art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I, nie można odpowiednio stosować na gruncie art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego ze względu na dużą rozbieżność pomiędzy treścią tych dwóch przepisów.

31.

Po pierwsze bowiem, pojęcie miejsca, w którym naruszenie zostało popełnione, jest węższe od pojęcia miejsca, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę ( 31 ). Po drugie, wydaje się, że sformułowanie użyte we wspomnianym art. 93 ust. 5 sugeruje zachowanie aktywne, które jest bardziej znaczące w przypadku, gdy jest stosowane do miejsca zdarzenia powodującego powstanie szkody niż do miejsca materializacji szkody, podczas gdy wykładnia rozszerzająca art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I jest moim zdaniem możliwa ze względu na bardziej neutralną terminologię zastosowaną w tymże artykule ( 32 ). Wreszcie podkreślam, że zakres jurysdykcji przyznanej przez jeden albo drugi z tych przepisów różni się pod wieloma względami ( 33 ), co zmniejsza podobieństwo między nimi.

32.

W mojej opinii ze szczególnego charakteru sformułowania wspomnianego art. 93 ust. 5 ( 34 ) oraz kontekstu, w jakim ten przepis został zredagowany, można wywieść, że nie tworzy on jurysdykcji w oparciu o miejsce materializacji szkody. Należy zatem wykluczyć stosowanie do tego przepisu przez analogię orzecznictwa w sprawie Mines de Potasse d’Alsace.

33.

Niemniej jednak, zdaniem sądu odsyłającego, art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, który w drodze odstępstwa od art. 93 ust. 1–4 ustanawia jurysdykcję w miejscu, w którym zostało popełnione naruszenie, uzasadniony jest tymi samymi względami co art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I. W tym zakresie sąd ten odnosi się do istnienia szczególnie ścisłego powiązania pomiędzy sporem a sądami miejsca, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Powiązanie to uzasadnia przyznanie jurysdykcji tym sądom ze względu na prawidłowe administrowanie wymiarem sprawiedliwości i sprawną organizację postępowania.

34.

Biorąc pod uwagę ten argument, pozostaje jeszcze do rozstrzygnięcia jedna kwestia, a mianowicie czy mimo że wykładnia przez analogię nie jest możliwa, główne zasady wykładni rozporządzenia Bruksela I powinny jednak znaleźć zastosowanie do wykładni art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, nawet jeśli w tym ostatnim nie odwołano się do nich. Wśród tych zasad znajdują się wymogi dotyczące ścisłego powiązania pomiędzy sporem a sądem, do którego wniesiono powództwo, prawidłowego administrowania wymiarem sprawiedliwości i sprawnej organizacji postępowania, ale także przewidywalności przepisów o jurysdykcji i pewności prawa.

35.

W tym względzie podnoszę, że te różne wymogi wywodzą się przede wszystkim z zasad wykładni, które zostały sformułowane przez Trybunał w ramach orzecznictwa dotyczącego konwencji brukselskiej, a następnie rozporządzenia Bruksela I, które wyraźnie wymienia kilka z tych zasad ( 35 ). Zostały one sformułowane zarówno w oparciu o przesłanki wynikające w sposób domyślny z przepisów, które były analizowane przez Trybunał, jak i ze względów ogólnych i zdroworozsądkowych. Te uniwersalne zasady mogą zatem znaleźć zastosowanie wobec innego aktu prawnego, o ile nie sprzeciwiają się temu ani treść, ani cel danego przepisu o jurysdykcji.

36.

Wyjaśniam, że nie można formułować argumentu na tej podstawie, że brak przewidywalności lub pewności prawa mógłby wynikać z niejednolitej wykładni przepisów tych dwóch aktów prawnych, ponieważ łączne ich traktowanie oznaczałoby zaprzeczenie temu, iż przepisy o jurysdykcji przewidziane w rozporządzeniu w sprawie wspólnotowego znaku towarowego stanowią pewnego rodzaju lex specialis w stosunku do przepisów rozporządzenia Bruksela I. Należy szanować decyzje podjęte przez prawodawcę wspólnotowego w tym innym kontekście prawnym.

37.

W związku z powyższym proponuję Trybunałowi, aby w celu udzielenia odpowiedzi na pierwsze pytanie prejudycjalne dokonał autonomicznej wykładni art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, z uwzględnieniem ww. wymogów w zakresie, w jakim na to pozwala wspomniane rozporządzenie.

– Ocena dotycząca ewentualnego rozszerzenia jurysdykcji w oparciu o miejsce, w którym zmaterializowała się szkoda spowodowana także przez osobę trzecią, niebędącą pozwanym

38.

Do Trybunału zwrócono się o orzeczenie w przedmiocie możliwości ustalenia jurysdykcji, w ten sposób, że art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego pozwalałby na wniesienie powództwa przeciwko pozwanemu tylko z tego tytułu, że brał pośrednio udział w państwie członkowskim w zarzucanym naruszeniu, popełnionym głównie w innym państwie członkowskim przez osobę trzecią, niebędącą pozwanym w postępowaniu wszczętym przed sądami tego drugiego państwa członkowskiego.

39.

Tymczasem w mojej opinii z art. 94 ust. 2 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego wynika, że przepis o jurysdykcji zawarty w art. 93 ust. 5 tegoż rozporządzenia opiera się na zasadzie terytorialności, pojmowanej w sposób ścisły ( 36 ). W przepisie tym przewidziano bowiem, że sąd posiadający jurysdykcję na tej podstawie „ma właściwość wyłącznie w sprawach, których przedmiotem są czynności dokonane lub groźba ich dokonania na terytorium państwa członkowskiego, w którym ten sąd ma swoją siedzibę”, podczas gdy sądy, których jurysdykcja opiera się na jednym z czterech pozostałych ustępów art. 93, mogą orzekać także w przedmiocie naruszeń popełnionych poza terytorium krajowym.

40.

Poza tym prace przygotowawcze w zakresie rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego skłaniają do stwierdzenia, że podstawa jurysdykcji szczególnej wynikająca z art. 93 ust. 5 tego rozporządzenia powinna być interpretowana w sposób ścisły. Takie podejście jest uzasadnione względami dotyczącymi tego aktu prawnego, które odnoszą się do trudności pogodzenia jednolitego charakteru ochrony przyznanej przez wspólnotowy znak towarowy ( 37 ) oraz zagrożenia związanego z pojawieniem się naruszeń w wielu miejscach na terytorium Unii ( 38 ). First Note Perfumes, rząd niemiecki i Komisja słusznie podkreślają, że w przypadku naruszenia wspólnotowego znaku towarowego każde państwo członkowskie może być w praktyce uznane za miejsce materializacji naruszenia, zważywszy, że prawo chronione wywiera skutki na całym terytorium Unii.

41.

Dodam, że początkowo prawodawca przewidywał ustanowienie jednolitego sądu ( 39 ), i wydaje się, że przyznanie ostatecznie jurysdykcji sądom krajowym jest kompromisem. Powyższe przemawia na rzecz wykładni ograniczającej zróżnicowanie w zakresie sporów dotyczących tego jednolitego prawa własności intelektualnej. Cel polegający na uniknięciu wydawania sprzecznych orzeczeń został skądinąd wyraźnie wskazany w preambule do rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego ( 40 ).

42.

Inny cel tego rozporządzenia, który także wynika z prac przygotowawczych ( 41 ), polega na zwalczaniu „forum shopping”. Cel ten także przemawia przeciwko wykładni rozszerzającej, zgodnie z którą byłoby możliwe pozwanie osoby podejrzanej o udział w popełnieniu naruszenia w oparciu o jakikolwiek łącznik, który byłby związany z bezprawną działalnością innej osoby, przeciwko której nie zostało wytoczone powództwo.

43.

Wreszcie należy rozważyć, czy główne zasady określone przez Trybunał w ramach wykładni rozporządzenia Bruksela I ( 42 ) uzasadniają odmienną wykładnię art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego. Moim zdaniem w niniejszym przypadku nie powinno tak być ze względu na wyżej opisany szczególny charakter tego rodzaju jurysdykcji. W mojej opinii w kontekście ochrony jednolitego prawa własności intelektualnej, jakie stanowi wspólnotowy znak towarowy, prawodawca określił priorytety związane przede wszystkim z koncentracją sporu przed sądami jednego państwa członkowskiego, czyli tego, w którym miało miejsce naruszenie lub wystąpiła groźba naruszenia.

44.

W związku z powyższym uważam, że na pierwsze pytanie prejudycjalne należy odpowiedzieć w ten sposób, że aby uznać, że zarzucane naruszenie miało miejsce w danym państwie członkowskim w rozumieniu art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego i że pozwala tym samym uzasadnić jurysdykcję sądów tego państwa członkowskiego, nie wystarczy, aby pozwany brał pośrednio udział, poprzez czyn dokonany w innym państwie członkowskim, w naruszeniu praw wynikających ze wspólnotowego znaku towarowego, popełnionym w pierwszym państwie członkowskim przez osobę trzecią, która nie została pozwana przed sąd.

C – W przedmiocie wykładni art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I

– Rozważania wprowadzające

45.

Drugie pytanie dotyczy kwestii, czy art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na ustalenie jurysdykcji wobec jednego z domniemanych sprawców zarzucanej szkody, mimo że ten pozwany nie działał na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór, w przypadku gdy zarzucany mu czyn niedozwolony został popełniony przez innego domniemanego sprawcę w innym państwie członkowskim i polega na udziale w „głównym czynie niedozwolonym” ( 43 ), który został popełniony w państwie członkowskim, w którym siedzibę ma wspomniany sąd.

46.

W tym względzie Coty Germany, a także rządy niemiecki i szwajcarski opowiedziały się za przyznaniem tego rodzaju jurysdykcji opartej na powiązaniu z działaniami osoby trzeciej. Rząd Zjednoczonego Królestwa przyjął stanowisko bardziej zniuansowane, ponieważ zaproponował uzależnienie tej możliwości od spełnienia szczegółowych wymogów, mianowicie by taki łącznik był dopuszczalny wyłącznie wtedy, gdy istnieje wystarczająco wyraźny i bezpośredni związek pomiędzy zarzucanym czynem niedozwolonym popełnionym w państwie członkowskim, w którym ma siedzibę sąd, przed którym zawisł spór, a działaniami pozwanego w innym państwie członkowskim. Natomiast First Note Perfumes i Komisja opowiedziały się przeciwko tej możliwości.

– Wnioski, jakie należy wyciągnąć z orzecznictwa

47.

Na wstępie należy przypomnieć, że wszystkie przepisy rozporządzenia Bruksela I powinny być przedmiotem wykładni autonomicznej, dokonywanej w drodze odwołania się do jego systematyki i celów ( 44 ).

48.

Zgodnie z brzmieniem motywu 11 tegoż rozporządzenia „[p]rzepisy o jurysdykcji [przewidziane we wspomnianym rozporządzeniu] powinny być w wysokim stopniu przewidywalne i powinny zależeć zasadniczo od miejsca zamieszkania pozwanego, a tak ustalona jurysdykcja powinna mieć miejsce zawsze, z wyjątkiem kilku dokładnie określonych przypadków, w których ze względu na przedmiot sporu lub umowę stron uzasadnione jest inne kryterium powiązania”.

49.

Mając na uwadze powyższe, wyłącznie na zasadzie odstępstwa od podstawowej zasady ustanowionej w art. 2 ust. 1 rozporządzenia Bruksela I, przyznającej jurysdykcję ogólną sądom państwa członkowskiego miejsca zamieszkania pozwanego, sekcja 2 rozdziału II tego rozporządzenia przewiduje pewną ilość wypadków, w których ustanowiona zostaje jurysdykcja szczególna, wśród których figuruje ten, określony w art. 5 ust. 3 omawianego rozporządzenia ( 45 ).

50.

W odniesieniu w szczególności do przepisu o jurysdykcji zawartego w art. 5 pkt 3 Trybunał orzekł już, że oparty jest on na istnieniu szczególnie ścisłego związku pomiędzy roszczeniem a sądem miejsca, gdzie nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę, który to związek uzasadnia przyznanie jurysdykcji temu sądowi ze względu na prawidłowe administrowanie wymiarem sprawiedliwości oraz sprawną organizację postępowania ( 46 ), zgodnie z brzmieniem motywu 12 rozporządzenia Bruksela I. Identyfikacja miejsca, gdzie nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę, powinna tym samym umożliwić ustalenie jurysdykcji sądu, który obiektywnie znajduje się w najlepszej sytuacji do dokonania oceny, czy spełnione są przesłanki powstania odpowiedzialności pozwanego ( 47 ).

51.

Jako że przepis ten stanowi przepis o jurysdykcji szczególnej o charakterze odstępstwa, podlega on ścisłej wykładni, która w związku z tym nie może wykraczać poza wypadki wyraźnie określone ( 48 ), zważywszy że niedopuszczalne jest odwrócenie ogólnej zasady dotyczącej jurysdykcji sądów miejsca zamieszkania pozwanego.

52.

Niemniej jednak, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem wynikającym z ww. wyroku w sprawie Mines de Potasse d’Alsace, wyrażenie „miejsce, gdzie nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę” użyte w art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I obejmuje zarówno miejsce, w którym szkoda się zmaterializowała, jak i miejsce, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące powstanie szkody ( 49 ).

53.

Tymczasem Trybunał udzielił już częściowo odpowiedzi przeczącej na drugie pytanie przedstawione w niniejszej sprawie w odniesieniu do jednego z tych dwóch łączników, a mianowicie miejsca, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące powstanie szkody, w przypadku którego wykluczona jest możliwość ustalenia jurysdykcji opartej wyłącznie na przypisaniu odpowiedzialności za szkodę z tytułu pomocnictwa. Z ww. wyroku w sprawie Melzer wynika bowiem, że „art. 5 pkt 3 rozporządzenia [Bruksela I] należy interpretować w ten sposób, że nie [po]zwala on na [ustalenie – w oparciu o miejsce wystąpienia zdarzenia powodującego powstanie szkody], przypisywanego jednemu z domniemanych sprawców szkody niebędącemu stroną w sporze [–] jurysdykcji wobec innego domniemanego sprawcy tej szkody, który nie działał na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór”.

54.

Prawdą jest, że odwołując się do wyrażenia „miejsce, gdzie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę”, sąd odsyłający wydaje się odnosić w drugim pytaniu zarówno do miejsca zdarzenia powodującego powstanie szkody, jak i miejsca materializacji szkody. W rzeczywistości, w świetle okoliczności faktycznych sporu w postępowaniu głównym, jurysdykcja sądów niemieckich może być oparta na pierwszym lub drugim z tych kryteriów, pod warunkiem że możliwe jest uznanie First Note Perfumes za odpowiedzialną za czyny popełnione w Niemczech przez Stefana P.

55.

Jednakże należy zauważyć, że sąd ten nie miał możliwości uwzględnienia stanowiska Trybunału wyrażonego w ww. wyroku w sprawie Melzer, ponieważ został on ogłoszony po złożeniu wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym. Ponadto, niezależnie od ogólnego sformułowania postawionego pytania, przedstawione poniżej uwagi zostaną ograniczone do podstawy jurysdykcji odnoszącej się do miejsca, w którym szkoda się urzeczywistniła ( 50 ), ponieważ drugi aspekt problemu podniesionego w niniejszej sprawie został już zbadany przez Trybunał w ramach sprawy Melzer.

56.

Trybunał orzekł także w przedmiocie powiązania wynikającego z miejsca materializacji szkody w jeszcze później wydanym wyroku, który dotyczy specyficznej dziedziny, czyli czynu niedozwolonego polegającego na naruszeniu praw autorskich. Zgodnie bowiem z ww. wyrokiem w sprawie Pinckney „art. 5 pkt 3 rozporządzenia [Bruksela I] należy interpretować w ten sposób, że w wypadku zarzutu naruszenia majątkowych praw autorskich chronionych przez państwo członkowskie sądu, do którego wniesiono powództwo, sąd ten jest właściwy do rozpoznania powództwa odszkodowawczego wniesionego przez autora utworu przeciwko spółce z siedzibą w innym państwie członkowskim, która w tym państwie dokonała zwielokrotnienia tego utworu na nośniku materialnym rozpowszechnianym następnie przez spółki z siedzibą w trzecim państwie członkowskim za pośrednictwem strony internetowej dostępnej również na obszarze właściwości miejscowej sądu, do którego wniesiono powództwo. Sąd ten jest właściwy wyłącznie w zakresie szkody wyrządzonej na terytorium państwa członkowskiego, któremu podlega”. Powyższe należy uwzględnić w zakresie, w jakim możliwe jest odpowiednie zastosowanie tego rozwiązania do niniejszej sprawy.

– Ocena dotycząca ewentualnego rozszerzenia jurysdykcji w oparciu o miejsce materializacji szkody spowodowanej także przez niezależną osobę trzecią

57.

W drugim pytaniu prejudycjalnym, sformułowanym ponownie po uwzględnieniu wyżej przytoczonego orzecznictwa, zwrócono się do Trybunału co do zasady o orzeczenie, czy art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na ustalenie – w oparciu o miejsce materializacji szkody, która została spowodowana zdarzeniem przypisywanym jednemu z domniemanych sprawców tej szkody – jurysdykcji wobec innego domniemanego sprawcy wspomnianej szkody, który nie działał na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór.

58.

Należy podkreślić, że w świetle zasady wykładni autonomicznej, której muszą podlegać przepisy rozporządzenia Bruksela I, należy dokonać wyraźnego rozróżnienia pomiędzy, z jednej strony, warunkami przypisania odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, które wchodzą w zakres oceny co do istoty sprawy, zgodnie z prawem mającym zastosowanie do sporu, a z drugiej strony łącznikami terytorialnymi, które są istotne na etapie ustalania jurysdykcji, zgodnie z pojęciami zawartymi we wspomnianym rozporządzeniu. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału ( 51 ) nie istnieje systematyczna zbieżność pomiędzy obydwoma grupami norm, tak że moim zdaniem, aby sąd mógł uznać się za właściwy na podstawie art. 5 pkt 3 tego rozporządzenia, w szczególności w oparciu o miejsce materializacji zdarzenia wywołującego szkodę, nie wystarczy, aby obowiązujące prawo lub prawo miejsca siedziby sądu, do którego wniesiono powództwo, przyznawało odszkodowanie za szkodę określonego rodzaju lub zgodnie z danymi zasadami, takimi jak przypisanie pozwanemu czynów popełnionych przez osobę trzecią, która jej pomogła w popełnieniu naruszenia, jak proponuje sąd odsyłający.

59.

Gdyby takie podejście miało być przyjęte w odniesieniu do pojęcia miejsca materializacji szkody w rozumieniu art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I, Trybunał musiałby sformułować „próg” ilościowy lub jakościowy dla przypisania odpowiedzialności, po przekroczeniu którego, w przypadku gdy czyn niedozwolony został popełniony przez wielu sprawców, jeden z nich mógłby być pozwany przed sąd miejsca materializacji szkody wynikłej między inny z jego działania bądź też nie mógłby być przed ten sąd pozwany. Ten specyficzny problem nie istniał w ww. sprawie Melzer, ponieważ w odniesieniu do miejsca zdarzenia powodującego powstanie szkody czyn każdego ze sprawców, którzy działali w różnych państwach członkowskich, może być wyodrębniony w przestrzeni w łatwiejszy sposób niż w odniesieniu do miejsca materializacji szkody. W tym względzie o ile okoliczności faktyczne rozpatrywanego sporu w postępowaniu głównym pozwalają na dokonanie wyraźnego rozróżnienia pomiędzy odpowiedzialnością główną a odpowiedzialnością dodatkową ( 52 ), nie należy zapominać, że okoliczności faktyczne w innych przypadkach mogą być bardziej złożone zarówno pod względem ilościowym ( 53 ), jak i jakościowym ( 54 ).

60.

Co do tej ostatniej kwestii przypominam, że rząd Zjednoczonego Królestwa proponuje uzależnić przyznanie rozpatrywanej jurysdykcji od spełnienia kryterium odnoszącego się do istnienia „wystarczająco wyraźnego i bezpośredniego” powiązania pomiędzy działaniami pozwanego w danym państwie członkowskim a zarzucanym czynem niedozwolonym popełnionym przez osobę trzecią w państwie członkowskim, w którym ma siedzibę sąd, przed którym zawisł spór, a następnie sugeruje konkretne zastosowanie w świetle okoliczności faktycznych sporu głównego ( 55 ). Jednakże ujęcie problemu w ten sposób wymagałoby określenia kryteriów materialnych, które mogą być trudne do zidentyfikowania ( 56 ), i istnieje ryzyko, że w każdym przypadku należałoby dokonywać złożonej i obszernej analizy okoliczności faktycznych, bliskiej badaniu istoty sporu. Moim zdaniem byłoby to sprzeczne z celem rozporządzenia Bruksela I polegającym na zdefiniowaniu przepisów o jurysdykcji, które są zarówno wspólne dla wszystkich państw członkowskich jak i przewidywalne dla stron sporu ( 57 ), a zatem których stosowanie jest zarówno pewne, jak i szybkie.

61.

Poza tym moim zdaniem słuszna jest obawa, że tak szeroka wykładnia art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I, jaką proponuje Coty Germany, doprowadzi do „upowszechnienia” forum actoris i sprzyjania tym samym forum shopping. Tymczasem, jak podkreślił Trybunał ( 58 ), utrzymując jurysdykcję ogólną sądów miejsca zamieszkania pozwanego i odrzucając wyraźnie jurysdykcję sądów miejsca zamieszkania powoda, prawodawca unijny opowiedział się za zasadą, która powinna podlegać jak najmniejszej ilości wyjątków. Ponadto mnożenie sądów właściwych jest niekorzystne ze względu na zwiększenie ryzyka wydania sprzecznych orzeczeń, których zgodnie z celem rozporządzenia Bruksela I należy unikać ( 59 ), zważywszy, że wzajemne uznawanie orzeczeń jest w takim przypadku niemożliwe ( 60 ).

62.

Moim zdaniem w niniejszym przypadku nie istnieje uzasadnienie dla takiego odstępstwa, opartego na istnieniu szczególnie ścisłego powiązania pomiędzy sporem a sądami miejsca wystąpienia zdarzenia wywołującego szkodę. Gdyby bowiem sądom niemieckim należało przyznać jurysdykcję wyłącznie na podstawie powiązania z czynami popełnionymi w Niemczech przez osobę trzecią będącą domniemanym sprawcą głównego zarzucanego czynu niedozwolonego, prowadziłoby to rezultatu niezgodnego z tym uzasadnieniem. Konkretnie: sądy te stanęłyby przed koniecznością dokonania oceny odpowiedzialności pozwanego, któremu zarzuca się udział w tym czynie niedozwolonym poprzez działania podjęte wyłącznie w innym państwie członkowskim.

63.

Uzasadniona jest obawa, że taka rozszerzająca wykładnia będzie wspierać strategię prowadzenia sporów polegającą na ograniczeniu się przez domniemanego pokrzywdzonego do pozwania strony przeciwnej w największym stopniu wypłacalnej przed sąd, na obszarze właściwości którego spełnione jest jedno z kryteriów powiązania z działaniem innej osoby, która brała udział w urzeczywistnieniu zarzucanej szkody. Otóż w ten sposób powód mógłby z łatwością obejść przepis, który został ustanowiony w art. 6 pkt 1 rozporządzenia Bruksela I ( 61 ) właśnie w celu skonsolidowania sporów, w których uczestniczy wiele stron, oraz uniknięcia wydania w takich przypadkach sprzecznych orzeczeń ( 62 ). Nie można zapominać o ogólnym ryzyku pojawienia się tego rodzaju działań, nawet jeśli w niniejszym przypadku wydaje się, że powodem, dla którego strona pozwana nie pozwała osoby trzeciej będącej domniemanym sprawcą głównego czynu niedozwolonego, było zawarcie z nim ugody sądowej ( 63 ).

64.

Tak więc moim zdaniem miejsce materializacji szkody, która została spowodowana umyślnymi czynami popełnionymi przez osoby inne niż pozwany w ramach domniemanego łańcucha przyczynowego, nie powinno samo z siebie tworzyć wobec niej podstawy jurysdykcji, tym bardziej że zakresu tego łańcucha przyczynowego nie można wyraźnie określić i może on być nieograniczony. Inaczej mówiąc: art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I nie powinien według mnie pozwalać na pozwanie domniemanego sprawcy zarzucanego czynu niedozwolonego przed sąd mający siedzibę w państwie członkowskim, w którym nie ma on swego miejsca zamieszkania bądź siedziby, tylko na tej podstawie, że inny czyn zabroniony popełniony przez osobę trzecią, która nie została pozwana, wywarł szkodliwe skutki w tym państwie członkowskim oraz że czyn pozwanego umożliwił następnie popełnienie czynów przez tę osobę trzecią.

65.

Takie stanowisko jest w mojej opinii zgodne z wykładnią przyjętą przez Trybunał w ww. wyroku w sprawie Melzer, którego treść można według mnie uogólnić w ten sposób, że niedopuszczalne jest rozszerzenie jurysdykcji wobec jednego z domniemanych sprawców szkody, który nie popełnił czynu niedozwolonego na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór, ani w oparciu o miejsce wystąpienia zdarzenia powodującego powstanie szkody, przypisywanego innemu domniemanemu sprawcy, który nie został pozwany, ani w oparciu o miejsce materializacji szkody wynikłej z tego zdarzenia powodującego powstanie skody. Według mnie należy przyjąć, że aby dany sąd mógł uznać się za właściwy, musi istnieć wystarczająco ścisły związek przyczynowy w stosunku do jedynego pozwanego.

66.

Niezależnie od tych stwierdzeń muszę zaznaczyć, że – z wyjątkiem gdyby uznać, że stanowisko przyjęte ostatnio przez Trybunał w ww. wyroku w sprawie Pinckney ( 64 ) odnosi się do przypadku szczególnego, którego ta sprawa dotyczy ( 65 ), zawarte w tym wyroku uzasadnienie może w niniejszej sprawie doprowadzić do rozwiązania przeciwnego do tego, które wynika z ww. wyroku w sprawie Melzer.

67.

W wyroku w sprawie Pinckney Trybunał orzekł bowiem, że „w odniesieniu do zarzutu naruszenia majątkowych praw autorskich sąd, do którego wniesiono powództwo dotyczące czynu niedozwolonego lub czynu podobnego, jest właściwy do jego rozpoznania, jeżeli tylko państwo członkowskie, na którego terytorium działa ten sąd, chroni prawa majątkowe, których poszanowania powód dochodzi, a zarzucana szkoda może się [zmaterializować] na obszarze właściwości miejscowej owego sądu” ( 66 ).

68.

Gdyby dopuszczalne było rozszerzenie na inne rodzaje czynów niedozwolonych ( 67 ), rozumowanie to mogłoby moim zdaniem doprowadzić do stwierdzenia, że sąd jest właściwy na podstawie miejsca materializacji szkody, gdy, tak jak w niniejszym sporze w postępowaniu głównym, szkoda ta wynika z faktu, że podejrzany towar „może” być udostępniony konsumentom w państwie członkowskim, gdzie siedzibę ma ten sąd, a tego rodzaju czyn spotyka się z sankcją z tytułu odpowiedzialności prawno‑cywilnej na mocy lex fori. W świetle ww. wyroku w sprawie Pinckney okoliczność, że zarzucany czyn niedozwolony wywarł co prawda skutki na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór, ale w wyniku działań niezależnej osoby trzeciej, która działała poza państwem członkowskim zarówno miejsca siedziby sądu, do którego zostało wniesione powództwo, jak i miejsca zamieszkania powoda, i nie została pozwana, wydaje się być nieistotną informacją.

69.

Tymczasem, zważywszy, że okoliczności faktyczne niniejszej sprawy są podobne do okoliczności faktycznych w sprawie Pinckney ( 68 ), a różnice pomiędzy tymi sprawami nie mają moim zdaniem decydującego charakteru ( 69 ), trudno mi jest znaleźć argumenty, które pozwalałyby na odrzucenie rozwiązania w ten sposób wypracowanego na potrzeby określenia miejsca materializacji szkody w rozumieniu art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I.

70.

W konsekwencji uważam, że gdyby Trybunał zamierzał przyjąć w rozpatrywanej sprawie podejście rozszerzające, tak jak w ww. wyroku w sprawie Pinckney, powinien na drugie pytanie prejudycjalne udzielić odpowiedzi twierdzącej w brzmieniu przedstawionym poniżej. Jednakże, w trosce o wyczerpujący charakter niniejszej opinii sformułuję pomocniczo także propozycję odpowiedzi przeczącej na wypadek, gdyby Trybunał uznał, że stanowisko przyjęte we wspomnianym wyroku było właściwe tylko dla sytuacji rozpatrywanej w ramach sprawy, która doprowadziła do wydania tego wyroku.

IV – Wnioski

71.

W świetle powyższych rozważań proponuję, aby na pytania prejudycjalne przedstawione przez Bundesgerichtshof Trybunał odpowiedział w następujący sposób:

1)

Artykuł 93 ust. 5 rozporządzenia Rady (WE) nr 40/94 z dnia 20 grudnia 1993 r. w sprawie wspólnotowego znaku towarowego należy interpretować w ten sposób, że nie pozwala on na ustalenie – w oparciu o miejsce zarzucanego naruszenia wspólnotowego znaku towarowego, przypisywanego jednemu z domniemanych sprawców tego naruszenia – jurysdykcji wobec innego domniemanego sprawcy tego naruszenia, który nie działał na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór.

2)

Artykuł 5 pkt 3 rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na ustalenie – w oparciu o miejsce materializacji szkody, której powstanie przypisywane jest jednemu z domniemanych sprawców szkody – jurysdykcji wobec innego domniemanego sprawcy tej szkody, który nie działał na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór.

Ewentualnie:

Artykuł 5 pkt 3 rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych należy interpretować w ten sposób, że nie pozwala on na ustalenie – ani w oparciu o miejsce wystąpienia zdarzenia powodującego powstanie szkody przypisywanej jednemu z domniemanych sprawców szkody, ani w oparciu o miejsce materializacji tej szkody – jurysdykcji wobec innego domniemanego sprawcy tej szkody, który nie działał na obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór.


( 1 ) Język oryginału: francuski.

( 2 ) Dz.U. L 11, s. 1, zwanego dalej „rozporządzeniem w sprawie wspólnotowego znaku towarowego”.

( 3 ) Dz.U. 2001, L 12, s. 1, zwanego dalej „rozporządzeniem Bruksela I”.

( 4 ) Zobacz wyroki: z dnia 16 maja 2013 r. w sprawie C‑228/11 Melzer; z dnia 3 października 2013 r. w sprawie C‑170/12 Pinckney; a także sprawa C‑387/12 Hi Hotel HFC, w toku.

( 5 ) Dawniej Coty Prestige Lancaster Group GmbH.

( 6 ) Z akt sprawy wynika, że Coty Germany twierdzi, iż zawarła ugodę pozasądową ze Stefanem P., w której odstąpiła od wszczęcia przeciwko niemu postępowania, pod warunkiem że zaprzestanie on zarzucanych praktyk, pod groźbą kary, przy czym sąd niemiecki, przed którym zawisł spór, przesłuchał Stefana P. w charakterze świadka w ramach postępowania wszczętego przeciwko First Note Perfumes.

( 7 ) Artykuł 93 wspomnianego rozporządzenia jest zatytułowany „Jurysdykcja międzynarodowa”. Ustęp 5 tego artykułu stanowi między innymi, że „[p]ostępowania w odniesieniu do powództw i roszczeń określonych w art. 92[, wśród których znajdują się powództwa, których przedmiotem jest naruszenie,] mogą również toczyć się przed sądami państwa członkowskiego, w którym miało miejsce naruszenie lub wystąpiła groźba naruszenia”.

( 8 ) Przepis ten określa granice „wyłącznego prawa” właściciela znaku towarowego.

( 9 ) Czyli niedozwolonej reklamy porównawczej w rozumieniu art. 6 ust. 1 i 2 pkt 6 Gesetz gegen den unlauteren Wettbewerb (ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji), a także nieuczciwego podrabiania w rozumieniu art. 4 pkt 9 lit. a) i b) tejże ustawy.

( 10 ) Uregulowanie to zawiera przepis o jurysdykcji szczególnej, zgodnie z którym „jeżeli przedmiotem postępowania jest czyn niedozwolony lub czyn podobny do czynu niedozwolonego”, „[o]soba, która ma miejsce zamieszkania na terytorium państwa członkowskiego, może być pozwana w innym państwie członkowskim […] przed sąd miejsca, gdzie nastąpiło lub może nastąpić zdarzenie wywołujące szkodę”.

( 11 ) Rozporządzenie Rady z dnia 26 lutego 2009 r. w sprawie wspólnotowego znaku towarowego (Dz.U. L 78, s. 1), które weszło w życie w dniu 13 kwietnia 2009 r.

( 12 ) Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz.U. L 351, s. 1). Zgodnie z art. 81 rozporządzenie to stosuje się od dnia 10 stycznia 2015 r., z wyjątkiem art. 75 i 76.

( 13 ) Wyrok z dnia 30 listopada 1976 r. w sprawie 21/76, Rec. s. 1735.

( 14 ) Konwencja o jurysdykcji i uznawaniu oraz wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych, podpisana w Brukseli w dniu 27 września 1968 r. (Dz.U. 1972, L 299, s. 32), zmieniona przez kolejne konwencje dotyczące przystąpienia nowych państw członkowskich do tej konwencji (zwana dalej „konwencją brukselską”).

( 15 ) Odpowiednie stosowanie orzecznictwa w ww. sprawie Mines de Potasse d’Alsace jest uzasadnione równoważnym charakterem rozpatrywanych przepisów (zob. w szczególności wyrok z dnia 25 października 2012 r. w sprawie C‑133/11 Folien Fischer i Fofitec, pkt 31, 32).

( 16 ) „Handlungsort” w języku niemieckim lub miejsce wystąpienia zdarzenia wywołującego szkodę.

( 17 ) „Erfolgsort” w języku niemieckim lub miejsce urzeczywistnienia się szkody.

( 18 ) Zobacz w szczególności orzecznictwo i doktrynę niemieckie przytoczone przez U. Magnusa i P. Mankowskiego, European Commentaries on Private International Law, Brussels I Regulation, ed. 2, Munich, Sellier 2012, s. 247, przypis 1380.

( 19 ) Zgodnie z art. 68 ust. 2 rozporządzenia Bruksela I.

( 20 ) Powództwa, w przypadku których sądy w sprawach wspólnotowych znaków towarowych posiadają na podstawie art. 92 wyłączną właściwość rzeczową.

( 21 ) Można dostrzec pewien paradoks w zakresie, w jakim art. 90 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego zawiera ogólne odwołanie do „ogólnych” przepisów o jurysdykcji, wynikających z rozporządzenia Bruksela I, a następnie w art. 92 znajduje się długi wykaz, który wyklucza z zakresu stosowania rozporządzenia Bruksela I większość powództw, które mogą być w praktyce wniesione w odniesieniu do wspólnotowych znaków towarowych (E. Gastinel, La marque communautaire, Paris, LGDJ 1998, s. 203, nr 395).

( 22 ) Artykuł 93 ust. 1 przewiduje podstawową jurysdykcję sądów państwa członkowskiego, w którym pozwany ma miejsce zamieszkania bądź siedzibę, podobnie jak art. 2 rozporządzenia Bruksela I. Artykuł 93 ust. 2 natomiast znacznie różni się od odpowiednich przepisów rozporządzenia Bruksela I i przewiduje, że jeżeli pozwany nie ma miejsca zamieszkania bądź siedziby ani przedsiębiorstwa w Unii Europejskiej, właściwe są sądy państwa członkowskiego, w którym miejsce zamieszkania bądź siedzibę ma powód. Artykuł 93 ust. 3 przewiduje jurysdykcję pomocniczą sądów państwa członkowskiego, w którym siedzibę ma Urząd Harmonizacji w ramach Rynku Wewnętrznego (znaki towarowe i wzory) (OHIM), czyli w Alicante (Hiszpania). Artykuł 93 ust. 4 pozwala na odstępstwo od tych przepisów o jurysdykcji w przypadku, gdy strony postanowią w sposób wyraźny lub konkludentny, że właściwy jest inny sąd, podobnie jak w rozporządzeniu Bruksela I.

( 23 ) Treść tego przepisu została przypomniana w przypisie 7 niniejszej opinii.

( 24 ) Zawarte w art. 90 ust. 2 lit. a) rozporządzenia w sprawie znaku towarowego.

( 25 ) Zobacz w szczególności „Memorandum on the creation of an EEC trade mark” przyjęte w dniu 6 lipca 1976 r. przez Komisję [SEC(76) 2462, s. 36, pkt 155, 156].

( 26 ) Zobacz dokument roboczy Komisji z października 1979 r. zatytułowany „The need for a European trade mark System. Competence of the European Community to create one” (III/D/1294/79-EN).

( 27 ) Już w pierwszym wniosku dotyczącym rozporządzenia, przedstawionym w dniu 25 listopada 1980 r. [COM(80) 635 wersja ostateczna] został uwzględniony łącznik miejsca, w którym naruszenie zostało popełnione, a następnie zostało ono rozszerzone na przypadki, w których istnieje groźba naruszenia. Podobnie jest w przypadku ograniczenia zakresu jurysdykcji, która wynika z powyższego, do zarzucanych czynów popełnionych na terytorium państwa członkowskiego, którego sądy są w ten sposób wyznaczone.

( 28 ) Kolejne zmiany do tego aktu, które są wymienione na stronie internetowej OHIM (http://oami.europa.eu/ows/rw/pages/CTM/legalReferences/originalRegulations.fr.do), nie miały wpływu na treść tego przepisu, gdyż zmieniono wyłącznie numerację.

( 29 ) Zobacz na przykład art. 82 ust. 5 rozporządzenia Rady (WE) nr 6/2002 z dnia 12 grudnia 2001 r. w sprawie wzorów wspólnotowych (Dz.U. 2002, L 3, s. 1), który ujmuję jurysdykcję w ten sam sposób co art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie znaków towarowych.

( 30 ) Artykuł 101 ust. 3 rozporządzenia Rady z dnia 27 lipca 1994 r. w sprawie wspólnotowego systemu ochrony odmian roślin (Dz.U. L 227, s. 1) stanowi, że „[p]ostępowanie odnoszące się do roszczeń wynikających z naruszenia można także wszczynać przed sądem, w którego okręgu miało miejsce zdarzenie wywołujące szkodę”, podobnie jak art. 5 pkt 3 konwencji brukselskiej.

( 31 ) Trybunał podkreślił, że „artykuł 5 pkt 3 konwencji [brukselskiej] poprzez swe szerokie sformułowanie obejmuje bardzo różne rodzaje odpowiedzialności” (pkt 18 ww. wyroku w sprawie Mines de Potasse d’Alsace).

( 32 ) Zobacz podobnie G. Tritton, Intellectual Property in Europe, London, Sweet & Maxwell 2002, s. 1025, §§ 13–101.

( 33 ) Artykuł 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I przyznaje jurysdykcję o zakresie szerszym niż art. 93 ust. 5 rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, który ogranicza ją do czynów, które miały miejsce na terytorium państwa członkowskiego, w którym siedzibę ma sąd, przed którym zawisł spór (zob. także art. 94 ust. 2 tegoż rozporządzenia). Pierwszy z tych przepisów przewiduje jurysdykcję szczególną, wyznaczając jeden sąd, natomiast drugi odnosi się ogólnie do „sądów [danego] państwa członkowskiego”. Poza tym pierwszy przepis, w przeciwieństwie do drugiego, nie obejmuje jurysdykcji wobec pozwanego, który posiada miejsce zamieszkania poza Unią.

( 34 ) Zobacz w szczególności J. Fawcett, P. Torremans, Intellectual Property and Private International Law, Oxford, Clarendon Press 1998, s. 330; A. Huet, La marque communautaire: la compétence des juridictions des États membres pour connaître de sa validité et de sa contrefaçon (Règlement CE no 40/94 du Conseil du 20 décembre 1993), JDI, 1994, 3, s. 635.

( 35 ) Cele dotyczące „przewidywalności” przepisów o jurysdykcji i konieczności ułatwienia „prawidłowego wymiaru sprawiedliwości”, o których nie wspomina rozporządzenie Bruksela I, zostały wymienione w motywach 11 i 12 wspomnianego rozporządzenia.

( 36 ) W tej kwestii M. Desantes Real podkreśla, że wspomniany art. 93 ust. 5 nadaje największą wagę zasadzie terytorialności w zakresie, w jakim czyn niedozwolony ma miejsce w tylko jednym państwie członkowskim, a jeśli został popełniony w kilku państwach członkowskich, to powództwa należy podzielić (La marca comunitaria y el Derecho internacional privado, Marca y Diseño Comunitarios, Pamplona, Arazandi 1996, s. 225).

( 37 ) W motywie drugim wspomnianego rozporządzenia podkreślono, że wspólnotowym znakom towarowym przyznano jednolitą ochronę i wywołują one jednolite skutki na całym terytorium Unii.

( 38 ) Podobnie, na stronie 31 dokumentu roboczego dotyczącego projektu rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego (ww. w przypisie 26) Komisja wskazała, że „[t]he system instituted by the Judgments Convention fails, however, to solve the special problems which arise where one Community trade mark can be infringed in several Member States” (kursywa w tekście).

( 39 ) Zobacz s. 36, pkt 156 memorandum, o którym mowa w przypisie 25 niniejszej opinii.

( 40 ) Zgodnie z motywem piętnastym „orzeczenia dotyczące […] naruszenia wspólnotowego znaku towarowego są skuteczne i obejmują całe terytorium Wspólnoty, jako że jest to jedyny sposób uniknięcia sprzecznych orzeczeń ze strony sądów i Urzędu oraz zapewnienia, że jednolity charakter wspólnotowych znaków towarowych nie zostanie naruszony”. Zobacz także motyw szesnasty tego rozporządzenia.

( 41 ) Zobacz s. 76 wniosku dotyczącego rozporządzenia, o którym mowa w przypisie 27 niniejszej opinii.

( 42 ) Wspomniane w pkt 34 niniejszej opinii.

( 43 ) Zgodnie z kwalifikacją zastosowaną przez sąd odsyłający.

( 44 ) Zobacz w szczególności ww. wyroki: w sprawie Melzer, pkt 22 i przytoczone tam orzecznictwo; w sprawie Pinckney, pkt 23.

( 45 ) Wyżej wymienione wyroki: w sprawie Melzer, pkt 23; w sprawie Pinckney, pkt 24.

( 46 ) Wyżej wymienione wyroki: w sprawie Melzer, pkt 26 i przytoczone tam orzecznictwo; w sprawie Pinckney, pkt 27.

( 47 ) Wyżej wymienione wyroki: w sprawie Melzer, pkt 28 i przytoczone tam orzecznictwo; w sprawie Pinckney, pkt 28.

( 48 ) Wyżej wymienione wyroki: w sprawie Melzer, pkt 24 i przytoczone tam orzecznictwo; w sprawie Pinckney, pkt 25.

( 49 ) Wyżej wymienione wyroki: w sprawie Melzer, pkt 25 i przytoczone tam orzecznictwo; w sprawie Pinckney, pkt 26.

( 50 ) W sprawie Pinckney Trybunał rozstrzygał także kwestię, czy sąd mógł się uznać za właściwy w oparciu o miejsce materializacji szkody (ww. wyrok w sprawie Pinckney, pkt 29), ale w okolicznościach odmiennych od okoliczności sporu rozpatrywanego w postępowaniu głównym, ponieważ spór dotyczył naruszenia majątkowych praw autorskich, popełnionego za pośrednictwem strony internetowej dostępnej w obszarze właściwości sądu, przed którym zawisł spór, gdzie prawa te były przedmiotem ochrony.

( 51 ) A zatem Trybunał w sposób niezmienny orzekał, że właściwe są wyłącznie sądy miejsca wystąpienia szkody bezpośredniej, jeśli nawet szkoda pośrednia mogłaby być naprawiona na mocy przepisów prawa miejsca siedziby sądu, do którego wniesiono powództwo, lub prawa mającego zastosowanie do istoty sprawy. Zobacz w odniesieniu do szkody poniesionej pośrednio wyrok z dnia 11 stycznia 1990 r. w sprawie C-220/88 Dumez France i Tracoba, Rec. s. I-49 i w odniesieniu do szkody poniesionej w następstwie szkody pierwotnej poniesionej przez poszkodowanego w innym państwie członkowskim wyrok z dnia 19 września 1995 r. w sprawie C-364/93 Marinari, Rec. s. I-2719, pkt 16–19.

( 52 ) Kwalifikując ją jako „udział w głównym […] czynie niedozwolonym”, sąd odsyłający wyjaśnia, że rozpatrywana jest sytuacja, w której szkoda wynika pośrednio z czynów pozwanego, ale bezpośrednio z czynów osoby trzeciej, która jest uznana za głównego sprawcę tej szkody.

( 53 ) A zatem należałoby rozważyć, czy stanowisko Trybunału powinno być takie samo w przypadku jednakowego współudziału, tzn. gdy dwie osoby w takim samym stopniu przyczyniły się do powstania szkody, oraz w sytuacji gdy obydwie osoby brały udział w zdarzeniu wywołującym szkodę bezpośrednio, lecz w różnym stopniu.

( 54 ) Zakładając, że art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I pozwala w niektórych przypadkach na pozwanie w państwie członkowskim materializacji szkody którejkolwiek z osób, co do których istnieje domniemanie, że brały udział w popełnieniu zarzucanego naruszenia, Trybunał musiałby jeszcze ściśle zdefiniować charakter przypisania [odpowiedzialności] pozwalającego na ustalenie takiej jurysdykcji w oparciu o powiązanie.

( 55 ) Rząd ten wyjaśnia, że w świetle okoliczności faktycznych postępowania głównego kryterium to zakładałoby, że powód jest w stanie ustalić, że w momencie gdy pozwany sprzedawał produkty danej osobie trzeciej w danym państwie członkowskim, wiedział lub mógł racjonalnie przewidzieć, że sprzedaż ta będzie prowadzić bezpośrednio do zarzucanego czynu niedozwolonego popełnionego przez tę osobę trzecią w innym państwie członkowskim.

( 56 ) Można uwzględnić inne kryteria niż te proponowane przez Zjednoczone Królestwo, jak przewidywalność szkody i miejsca jej materializacji lub istnienie bezpośredniego zamiaru pozwanego w momencie przyczynienia się do popełnienia zarzucanego czynu niedozwolonego.

( 57 ) Cel zapewnienia pewności prawa, obejmujący także przewidywalność sądu właściwego, został uwzględniony w ww. wyroku w sprawie Melzer, pkt 35, i został podkreślony w motywie 16 nowej wersji rozporządzenia Bruksela I wynikającej z rozporządzenia nr 1215/2012.

( 58 ) W odniesieniu – już – do konwencji brukselskiej zob. ww. wyroki: w sprawie Dumez France i Tracoba, pkt 19; w sprawie Marinari, pkt 13.

( 59 ) Zgodnie z motywem 15 tego rozporządzenia „[w] interesie zgodnego wymiaru sprawiedliwości należy unikać tak dalece, jak jest to tylko możliwe, równoległych postępowań, aby w dwóch państwach członkowskich nie zapadały niezgodne ze sobą orzeczenia”.

( 60 ) Artykuł 34 pkt 3 tego rozporządzenia przewiduje, że brak możliwości pogodzenia orzeczenia z innym orzeczeniem jest jednym z powodów odmowy jego uznania poza państwem członkowskim, w którym został ono wydane.

( 61 ) Zgodnie ze wspomnianym art. 6 pkt 1 dana osoba może być także pozwana, „jeżeli pozywa się łącznie kilka osób – przed sąd miejsca, w którym ma miejsce zamieszkania jeden z pozwanych, o ile między sprawami istnieje tak ścisła więź, że pożądane jest ich łączne rozpoznanie i rozstrzygnięcie w celu uniknięcia wydania w oddzielnych postępowaniach sprzecznych ze sobą orzeczeń”.

( 62 ) Zarówno First Note Perfumes jak i Komisja podkreślają, że sądy niemieckie mogłyby z łatwością oprzeć swą jurysdykcję na art. 6 pkt 1 rozporządzenia Bruksela I, gdyby Stefan P. także został pozwany przed sąd.

( 63 ) Zobacz przypis 6 do niniejszej opinii.

( 64 ) Zobacz sentencja tego wyroku przytoczona w pkt 56 niniejszej opinii.

( 65 ) W pkt 30 tego wyroku wyjaśniono, ze Trybunał powinien „konkretnie określić sytuacje, w jakich na potrzeby zastosowania art. 5 pkt 3 rozporządzenia [Bruksela I] szkoda wynikająca z naruszenia majątkowych praw autorskich [materializuje się] lub może się [zmaterializować] w innym państwie członkowskim niż państwo, w którym pozwany dokonał zwielokrotnienia utworu na nośniku materialnym, rozpowszechnianym następnie za pośrednictwem strony internetowej dostępnej również na obszarze właściwości miejscowej sądu, do którego wniesiono powództwo” (wyróżnienie moje).

( 66 ) Zobacz pkt 43 tego wyroku (wyróżnienie moje).

( 67 ) Pamiętając, że miejsce materializacji szkody w rozumieniu omawianego przepisu może być różne w zależności od charakteru prawa, którego naruszenie jest podnoszone (ww. wyrok w sprawie Pinckney, pkt 32).

( 68 ) Rozpatrywany jest mianowicie zarzucany czyn niedozwolony popełniony przez pozwanego w innym państwie członkowskim, który wywołał skutki w państwie członkowskim sądu, przed którym zawisł spór, w następstwie niezależnych działań podjętych przez inną osobę.

( 69 ) W ww. wyroku w sprawie Pinckney podniesiono, że osoba trzecia sprzedawała płyty kompaktowe za pośrednictwem strony internetowej dostępnej w państwie członkowskim sądu, przed którym zawisł spór, ale moim zdaniem sąd ten byłby także, a nawet tym bardziej, właściwy, gdyby sprzedaż tych towarów odbywała się, tak jak w niniejszym przypadku, w sklepie znajdującym się w tym państwie członkowskim. We wspomnianej sprawie zarzucany czyn niedozwolony dotyczy praw autorskich, chronionych przez obowiązujące ustawodawstwo krajowe, podczas gdy w niniejszej sprawie zarzuty dotyczą wspólnotowego znaku towarowego chronionego na całym terytorium Unii oraz nieuczciwej konkurencji, ale różnice te są w mojej opinii nieistotne, ponieważ art. 5 pkt 3 rozporządzenia Bruksela I znajduje zastosowanie do wszystkich rodzajów czynów niedozwolonych.